Są czasem takie dni, w których nie pomaga...
Są czasem takie dni, w których nie pomaga...
Są czasem takie dni, w których nie pomaga nawet tabliczka czekolady
Samopoczucie, mem, obrazki, życie, cytat (345624)
Memy o tematyce: samopoczucie, mem, obrazki, życie, cytat, czekolada, te myśli, cytaty o życiu, cytaty, sentencje, lovsy, aforyzmy, memy, te mysli, besty, miłość, przywiązanie, uczucia, cytaty o miłości, rozstanie, cierpienie, ból, bezwględna, wartość, śmieszne teksty, humor, śmieszne, kwejk, śmieszne obrazki, złamanie, walka, świat, polska, demotywator, globalneocieplenie, zima, usa, zimno, demotywatory, demot, ciepło,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Najgorzej jest wtedy, gdy piszesz z kimś po
Najgorzej jest wtedy, gdy piszesz z kimś po
Najgorzej jest wtedy, gdy piszesz z kimś po 10 godzin dziennie, rozmawiasz godzinami, przywiązujesz się, ta osoba staje się najważniejsza i nagle wszystko chuj strzela i jego już nie ma.
Wartość bezwzględna z X
Wartość bezwzględna z X
Pan X: Błagam!!! Nie zabijaj mnie! Mam rodzinę dzieci, oddam Ci wszystkie pieniądze, tylko proszę Cię, oszczędź mnie! Wartość bezwzględna: NIE... PIERDUT!!!
Świat łamie każdego
Świat łamie każdego
Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie dają się złamać, świat zabija.
Polska a USA - walka z globalnym ociepleniem
Polska a USA - walka z globalnym ociepleniem
Polska walczy z globalnym ociepleniem, więc u nas jest coraz cieplej. USA nie walczy z globalnym ociepleniem, więc jest tam coraz zimniej...
To, że inni mają gorzej wcale nie oznacza, że moje
To, że inni mają gorzej wcale nie oznacza, że moje
To, że inni mają gorzej wcale nie oznacza, że moje problemy nagle znikną.
Miłość kpi sobie z rozsądku
Miłość kpi sobie z rozsądku
Miłość kpi sobie z rozsądku. I w tym jej urok i piękno.
Bandyta włamał się w nocy do domu biznesmena
Bandyta włamał się w nocy do domu biznesmena
Bandyta włamał się w nocy do domu biznesmena i dobiera się do sejfu. Nagle zauważa, że obserwuje go żona bogacza. - No to jak robimy? pyta kobieta. Albo krzyczę wniebogłosy i budzę męża, albo dzielimy się po połowie.