Granica między sarkazmem a otwartą wrogością
Jest cienka granica między sarkazmem a otwartą wrogością, a ty zdaje się ją przekroczyłaś.
Memy o tematyce: wrogość, memy, cytaty o życiu, sarkazm, cytat, obrazki, aforyzmy, mem, besty, sentencje, cytaty, życie, uczucia, uczucie, miłość, cytaty o miłości, dobro, prawda, krzywda, piękno, siostry, demotywator, demot, śmieszne obrazki, demotywatory, śmieszne, siostra, demoty, rodzeństwo, śmieszne teksty, humor, te myśli, wybaczanie, te mysli, lovsy, problem, dowcipy, dowcip, przedszkole, żarty, kawał, szkoła, kawały,.
Jest cienka granica między sarkazmem a otwartą wrogością, a ty zdaje się ją przekroczyłaś.
Kocham cię, powiedział po prostu. Powinienem był ci to powiedzieć już dawno temu. Może gdybym to zrobił, udałoby nam się uniknąć wielu głupich błędów. Z drugiej strony, czasem myślę, że to przez te wszystkie przeszkody pokochałem cię tak bezgranicznie.
Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka. Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija. Nie ma dobra, które na nią pozwala.
Młodsza siostra - demotywator, który widzisz codziennie na głównej w swoim domu.
Łatwo wybaczam, to mój problem, ale nigdy nie zapominam o tym co wybaczyłam, to Twój problem.
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola. - To nie nasze dziecko ? mówi przedszkolanka. Jadą do drugiego. - Nie znamy pana synka? słyszy w drugim. Jadą do trzeciego, czwartego? wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał: - Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię!
Nigdy nie jeździj po alkoholu! Bowiem może Cię to drogo kosztować. Pasażer: Wiesz co stary? Chyba jesteś zbyt pijany, żeby prowadzić Kierowca: Nie no, coś Ty, daję radę! Kierowca: Cholera! Policja! Co teraz?! Pasażer: Spoko, daj mu 500 zł i nas puści. Kierowca: Dzień dobry. Nie mam czasu, więc przyjmij te 500 zł i pozwól mi jechać dalej. Policjant: Dziękuję, możesz jechać dalej, do widzenia! Kierowca: Widzisz? Tak to się robi! Kierowca: Patrz! Drugi policjant! Co teraz! Pasażer: Zrobię to samo! Kierowca: Nie a czasu, tutaj jest 500 zł, do widzenia! Policjant: Okej.... Kierowca: Widzisz? To zawsze działa! Kierowca: Co jest? Jeszcze jeden policjant? Nie mogę mu dać kolejnych 500 zł, to już za dużo mnie kosztuje... Pasażer: Ja mam jeszcze trochę kasy,weź ode mnie. Kierowca: Weź te pieniądze, nie ma czasu i muszę jechać... Policjant: Poczekaj.... Policjant: Jeśli dasz mi jeszcze 500 zł to powiem Ci... Policjant: Jak wyjechać z tego ronda...
Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane.
Chciałabym tylko jeść i drzemać, czyli w zasadzie chcę wrócić do przedszkola.
Jasio syn znanego dresiarza przychodzi do domu ze szkoły i mówi, że dostał 5 jedynek. Na to jego ojciec: - Wiesz Jasiu będzie wpierrdol - Wiem zdobyłem już adresy nauczycieli.