Memy o tematyce: cytaty, memy, sentencje, obrazki, besty, aforyzmy, miłość, oczarowanie, cytaty o miłości, uczucia, mem, zakochanie, cytat, śmieszne, oczekiwania, rzeczywistość, usta, szminka, śmieszne teksty, humor, śmieszne obrazki, kwejk, wieczór, lodówka, noc, internet, ból, cierpienie, życie, motywacja, determinacja, wytrwałość, cytaty o życiu, parada, nosacz, janusz, lgbt, tata, lpg, rozmowy, szczerość, chwila, czas,.
Algorytm przed zaśnięciem 1) Internety 2) Hmm... Coś bym zjadła... 3) Cholera, nie ma nic do jedzenia
Pjoter spójrz łojcu prosto w oczy i powiec czy ty chodzisz na te parady LPG?
Rozmowy nocą mają to do siebie, że są cholernie szczere. Nawet przypadkowe słowa nie są czymś przypadkowym. Papieros, balkon, morze gwiazd nad Tobą. I nie ma zmartwień, jest tylko ta rozmowa. O niczym. O wszystkim.
Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie!
Podejdę do Ciebie i wyrwę serce... może dopiero wtedy zrozumiesz, co tak naprawdę czuję
Prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie, często bezpowrotnie w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa.
Chciałabym: Być z kimś, z kim będzie mi dobrze... Komu, będę potrzebna i najważniejsza w jego życiu... Kto, będzie mnie kochał, szanował, opiekował się mną i troszczył się o mnie... Kto, zawsze będzie miał dla mnie czas... Kto, będzie walczył o nasz związek... Kto, pomimo wszystko zawsze będzie po mojej stronie... Kto, będzie ze mną zdobywał doświadczenia życiowe... Kto, będzie tęsknił za mną, będąc jeszcze przy mnie... Kto, będzie wierny i oddany... Kto, będzie potrafił mnie wysłuchać... Kto, będzie mnie wspierał w trudnych chwilach... Kto, słowami i gestami będzie wypełniał moje serce wiarą i nadzieją... Kto, będzie starał się mnie zrozumieć i będzie wyrozumiały...
Najgorzej jest udawać przed samą sobą. Obiecujesz, że od jutra wszystko się zmieni, mija tydzień, a Ty nadal stoisz w tym samym miejscu, a Twoje rany nie zabliźniły się ani trochę. Wmawiasz sobie, że jest lepiej, że tym razem odpuścisz. Unosisz głowę do góry i połykasz łzy, bo masz dość bycia słabą, chociaż wewnętrznie cała się trzęsiesz i nie ma już w Tobie nic co walczy. Próbujesz sprzedać wszystkim bajkę o byciu szczęśliwym, a w rzeczywistości modlisz się, aby ktoś Cię odciął od tego bólu jak od respiratora.
Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy! Bo to nie jest tylko bezsensowne pierdolenie o niczym !!!