Płatki vs. królik
Zajadam się płatkami... zerkam na opakowanie... Na opakowaniu jest królik... Gdzie tu sens i logika? Królik ma zatwardzenie... AHA...
Memy o tematyce: śmieszne, płatki, besty, komiks, królik, śmieszne obrazki, sens, śmieszne teksty, memy, logika, humor, bobki, kwejk, mem, wygolone, głowa, włosy, dzień dziadka, superdziadek, te myśli, wsparcie, uczucia, cytat, cytaty, zmiany, lovsy, te mysli, sentencje, aforyzmy, miłość, obrazki, cytaty o miłości, bliskość, pieniądze, życie, pewność, ograniczenia, cytaty o życiu, możliwości, plotki, obrabianie dupy,.
Zajadam się płatkami... zerkam na opakowanie... Na opakowaniu jest królik... Gdzie tu sens i logika? Królik ma zatwardzenie... AHA...
Wystarczy, że mam długie włosy na głowie, jest co głaskać :3
Spotkasz pewnego dnia kogoś, kto całkiem odmieni Twoje życie. Odnowi Twoją wiarę w ludzi, we własne siły, poczucie wewnętrznej siły. Wyciągnie Cię z tego bagna w którym zatapiałeś się od dłuższego już czasu i poprowadzi nową drogą. Co ważniejsze - będzie szedł zaraz obok Ciebie.
To co najbardziej nas ogranicza to, nie brak chęci, możliwości czy pieniędzy, lecz brak pewności siebie.
Nie bój się tego co ludzie pomyślą, nie robią tego zbyt często...
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
Dlaczego zamykamy oczy gdy się modlimy, płaczemy, całujemy, śnimy? Bo najpiękniejsze rzeczy w życiu nie mogą być widziane oczami, a sercem.
- Czemu kłamałeś? - W jakiej sprawie? - Kłamałeś że mnie kochasz.. - Nie kłamałem. - To czemu zostawiłeś mnie dla niej? - Bo ją pokochałem bardziej.
Jestem budzikiem i mam niewdzięczną pracę. Ludzie mnie przeklinają, rzucają mną, bija mnie. Ale niezmiernie się cieszę widząc jak człowiek codziennie wstaje. Bo codziennie zbliża się do swojej nieuchronnej śmierci.
Nie zawsze zmiana miejsca sprawia, że stajemy się innymi ludźmi... choć często dzięki podróży możemy zobaczyć siebie z nowej perspektywy.
Ziomek wybierz tą najlepszą, nie pierwszą lepszą. Nie tą co wszyscy pieprzą.
Kiedy ktoś wychodzi z pokoju i nie zamknie za sobą drzwi.