Memy o tematyce: wytrysk, mem, opalanie, rozprowadzanie, śmieszne teksty, krem, besyy, nanoszenie, gif, śmieszne, memy, besty, śmieszne obrazki, humor, życie, zakłamanie, fałsz, obrazki, szczerość, aforyzmy, sentencje, naturalność, cytat, cytaty, cytaty o życiu, bezczelność, kwejk, pośpiech, kawał, żarty, dowcip, suchar, kawały, autobus, żart, dowcipy, traktowanie, dobroć, ludzie, te myśli, wredność, fejs, wyzwanie, facebook,.
Wolę być szczera i bezczelna, niż miła i zakłamana. ; )
- Gdzie jesteś? - W autobusie. - No dobra, to się pośpiesz. - Przecież go nie prowadzę!
Jak jesteś za miła to zawsze dostaniesz po dupie. Dopóki byłaś wredna i bezczelna nikt nawet by nie pomyślał, żeby coś takiego zrobić.
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
Złap mnie jeśli potrafisz i zrób potem ze mną co chcesz!
Pierwsza lekcja. Nauczycielka pyta Jasia: - Jak masz na nazwisko? - Moje nazwisko symbolizuje to, co pani codziennie bierze do buzi.. - Nie drażnij mnie! Chujowski? - Łyżkiewicz...
Przychodzi facet do lekarza: - Panie doktorze pomocy! Pękł mi worek! - Mosznowy? - Ni mom.
Idzie środkiem ulicy kobieta (nogi szeroko, przygarbiony) za nim dwóch studentów medycyny zaczyna się kłócić: - Ja uważam, że ta pani ma problem z hemoroidami. - Nie, nie ona ma na pewno problemy z kręgosłupem. Założyli się i podchodzą do kobiety mówiąc: - Dzień dobry pani, my jesteśmy studentami medycyny i założyliśmy się. Kolega uważa, że ma pani problem z hemoroidami, a ja, że z kręgosłupem. Może nam pani powiedzieć, który z nas ma rację? - Niestety żaden, mam problem z planowaniem, bo planowałam puścić bąka, a się zesrałam.
Wciąż krzywdzę ludzi. mówię słowa, które tak bardzo ranią innych. odpycham od siebie każdego, z własnej woli. nie posiadam granicy ironii, tylko dlatego, że nie zależy mi na ludziach, i na tym jak bardzo ich urażę. Nie umiem być dobra. Nie potrafię już słuchać, i pomagać. ranię tak mocno, bo wierzę w zależność: albo Ty ich, albo Oni Ciebie. Zmieniłeś mnie, bardzo.
Dowódca straży pożarnej wchodzi do dyżurki. Powoli nastawia wodę na kawę i zapala papierosa. Po upływie kilkunastu minut mówi do strażaków: Panowie powoli się zbierajmy urząd skarbowy się pali.
- Z kim przed chwilą gadałeś? - Z kelnerką. Zamawiałem nam obiad. - Co Cię z nią łączy?