Mem, besty, dowcipy, kawały, mleko, penis (400717)

Młode małżeństwo dorobiło się synka, osobnik ten był normalny tylko nie cierpiał mleka i innych przetworów mlecznych. Pewnego ranka mamusia wychodzi do sklepu kupić synkowi drożdżówkę i mówi tatusiowi: - Ja wychodzę, a ty spróbuj dać mu mleko Po powrocie... pełne zdziwienie! Synek zjadł mleczną zupę. - Jak to zrobiłeś? - pyta męża. - Aaa... opowiadałem mu różne rzeczy... no i zjadł. - Co mu opowiadałeś? - No, że jak nie będzie jadł mleka... to będzie miał małego członka. Na to żonka - trzask go w pysk! - Ty świnio! Dzieciakowi takie świństwa opowiadasz?! Po ok. 30 minutach wpada do pokoju i znowu wali męża po pysku. - A teraz to za co?! - krzyczy stary. - Za to, że jak byłeś mały to mleka nie piłeś!!!

Lodowisko - jest to taka miejscówka, na której możesz przytulać wszystkich chłopaków, wpadając na nich - całkiem przypadkowo.

A może by tak mały masażyk

Dość. Dość życia. Dość świata. Dość wszystkiego.

Kiedy kogoś kochasz myślenie o nim jest jak oddychanie. Robisz to bez kontroli i robisz to cały czas.

Naprawdę nie narzekam, ale czasem fajnie by było usłyszeć: dobrze, że jesteś.

Wpada dresiarz do chińskiej knajpki. Kelner po chwili przynosi mu pałeczki, a on na cały głos: A co ja kurrwa bęben zamawiałem?

Tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości.