Sklep się panu otworzył
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana rzecze: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika. - Nie, tylko magazynier leżał na workach.
Memy o tematyce: humor, żarty, memy, besty, jaja, worki, kawały, kawał, zboczone, dowcipy, kierownik, żart, magazynier, sklep, penis, mem, dowcip, śmieszne obrazki, śmieszne, przyjaciel, przyjaźń, przyjaciółka, cytat, odległość, cytaty o przyjaźni, obrazki, cytaty, aforyzmy, sentencje, przyjaciele, przyjaciółki, zawał, śmieszne teksty, mężczyzna, te myśli, weekend, łikend, koteł, kotek, kociak, kot, impreza, kwejk, picie,.
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana rzecze: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika. - Nie, tylko magazynier leżał na workach.
Wiem, że po mimo, tych kilometrów które nas dzielą, zawsze mogę na Ciebie liczyć, że Nigdy nie odejdziesz, że zawsze będziesz.. I Tak naprawdę tej przyjaźni nic nie jest w stanie zniszczyć, a odległość tym bardziej..
Kiedy rano pijesz spokojnie kawkę i nagle słyszysz, że twoja córka wstała i chce iść do łazienki.
Sędzia do oskarżonego: - Czy przyznaje się pan do winy? - Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!
W przyjaźni nie chodzi o to kogo znasz najdłużej, ale o to kto wszedł do Twojego życia i nigdy nie odszedł.
Czy ja się kiedyś zakochałem? To ważne i nieważne jednocześnie. Ważne. Bo to jest właśnie substancja życia. Z tego się składa, z porywów serca i z drgań lędźwi. A nieważne, bo życie jest nieważnym, w ogóle.
Idzie sobie karawana ubranych na czarno ludzi, a na jej czele idzie facet z psem. Na przeciwko tej karawany idzie inny facet i pyta się: - Co się stało, ktoś umarł? - Tak, moja teściowa - A co się stało, kto ją zabił? - Ano, ten pies - Ej, to pożycz pan tego psa - Niech się pan ustawi do kolejki
Czasem trzeba uciec. Niespostrzeżenie, nagle, bez zapowiedzi, by nikt nas nie zatrzymał. I nigdy nie wracać. Bo inaczej zatoczymy koło, wciąż będziemy chcieli odejść jednocześnie wracając.