Śmieszne, wierszyki, mem (435154)

Miłość nie musi być idealna, wystarczy żeby była prawdziwa

Żałuję, że tak późno przekonałam się o fałszywości niektórych osób

Nawet jeśli znikniesz, tak po prostu, z dnia na dzień, z minuty na minutę, zawsze będziesz w moim sercu. Nawet, jeśli między nami pojawi się huragan słów, które wszczepią się w nasze tkanki sprawiając ból, Ty zawsze będziesz główną i przewodnią myślą w moim umyśle. Nawet jeśli nie będziesz chciał mnie znać, będziesz mówił, że to nie to, że nasz związek jest pomyłką, a ja byłam tylko błędem, nie będę miała Ci tego za złe. Pewnie pomyślisz sobie Dziwna i odejdziesz, ale wiedz, że gdyby nie Ty, wciąż ukrywałabym się w cieniu, nie miałabym odwagi pokazać światu uczuć, które tak długo w sobie tłumiłam. Mogę Cię znienawidzić tak jak Ty mnie, jednak zawsze kochać Cię będę bardziej. Paradoks za paradoksem, który sprawił, że miłość zaczęła wypiętrzać się przed moimi stopami, a ja, małymi kroczkami będę wspinać się na tą górę, która na każdym kroku, szykować nam będzie nowe niespodzianki.

Bo osoby z którymi się najwięcej kłócimy, są dla nas najważniejsze, taka prawda.

Wrażliwość mnie wykończy. Naprzemienna depresja z nerwicą. A mimo to jestem wariatką z wielkim poczuciem humoru. Nikt by nie odgadł.

Moje życie albo cudze. Najpewniej jakieś wymyślone. Ulepione z lektur, niespełnień, starych filmów, niedokończonych rojeń, zasłyszanych legend, niewyśnionych snów. Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.

Jak kochasz, kochaj stale albo nie zaczynaj wcale.

Kiedy umierasz nie wiesz o tym. tylko innym jest ciężko. Tak samo jest, jak jesteś debilem.

Pani nauczycielka przyszła na lekcję w bluzce z dużym dekoltem. Na szyi miała złoty wisiorek w postaci samolocika. Siedzący w pierwszej ławce Jaś, uporczywie wpatruje się w dekolt. - Co, Jasiu, podoba Ci się ten mały samolocik? - Nie, te dwa bombowce.

Nie, mną się nie przejmuj. Ja sobie poradzę. Jak zawsze przecież.

Co tam tworzysz młody zbóju? Patrz jak jedziesz stary chuju!!! Szukam książki drogi wuju!

Nie gniewem, lecz śmiechem się zabija.

Jutro nigdy nie nadchodzi. Budzisz się i znowu dzisiaj. Serio. Sprawdzałam

Naprawdę głębokiego smutku nie da się wyrazić nawet łzami.

Nie bój się, tylko pogłaskam