Liczymy się tylko my
I nie oszukujmy się, przynajmniej siebie, liczymy się tylko my, reszta nas jebie!
Memy o tematyce: cytaty, memy, cytat, aforyzmy, uczucia, besty, miłość, obrazki, mem, cytaty o miłości, zakochani, sentencje, kawał, niemowa, kawały, dowcipy, dowcip, uzdrowienie, śmieszne, żart, żarty, cud, kompot, humor, śmieszne obrazki, legenda, połówka, piecie, wódka, półlitra, golenie, nogi, depilacja, śmieszne teksty, lato, kwejk, radość, zabawa, szczęście, wyjebane, te myśli, życie, cytaty o życiu, samotność,.
I nie oszukujmy się, przynajmniej siebie, liczymy się tylko my, reszta nas jebie!
Rodzice i ich dziecko niemowa jedzą obiad. Nagle dziecko mówi: A gdzie kompot? Na to zdezorientowana matka: -Synku! Przez całe życie nic nie powiedziałeś, czemu?! -Bo zawsze był kompot.
- 0,7 czy pół litra? - weź 0,7 najwyżej zostanie, albowiem legenda głosi, że komuś, kiedyś zostało... :=D
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywa... Więc żyj, póki możesz, nie trać czasu na głupie kłótnie, i sprzeczki, nie przejmuj się opinią innych, którzy Cię nie znają... Baw się! Korzystaj z tego życia! Po prostu - Bądź sobą !
Przychodzi syn do ojca i mówi: - Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną! - To świetnie, synu. Kim ona jest? -Odpowiedział ojciec. - To Sandra, córka sąsiadów. - Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą. Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca: - Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza! - To świetnie, synu. Kim ona jest? - To Asia. Córka sąsiada . - Och... Ona też jest twoją siostrą. Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się na ojca i pobiegł do matki. - Mamo, jestem taki zły na ojca! Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich! Matka przytuliła go i powiedziała: Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem.
Napisałaś do niego, a on nie odpisał? Nie przejmuj się, na pewno zemdlał z wrażenia!
Stawało się to jakby grą między nami, która z założenia była zastępstwem czegoś, co już prawie nie istniało, a mimo to nie chciało przestać istnieć. Ale przecież każdą grę kiedyś trzeba skończyć, bez względu na to, jak jesteśmy przegrani.
- Jaki jest pani stan cywilny? - Słucham? - Jest pani panną? - Nie, skorpionem