Nikt nie powinien zostawać sam na starość
Nikt nie powinien zostawać sam na starość, ale to nieuniknione.
Memy o tematyce: sentencje, cytat, obrazki, samotność, mem, besty, starość, cytaty o życiu, cytaty, życie, aforyzmy, memy, uczucia, związki, cytaty o miłości, miłość, zaangażowanie, smutek, cierpienie, lovsy, te mysli, rozstania, te myśli, przeznaczenie, pech, los, szczęście, wygłupy, przyjaźń, przyjaciółki, przyjaciel, ideał, chłopak, przyjaciółka, przyjaciele, traktowanie, cytaty o przyjaźni, rany, ból, przeprosiny, komiks,.
Nikt nie powinien zostawać sam na starość, ale to nieuniknione.
To smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące, że poświęciłaś mu każdą minutę swojego wolnego czasu, byłaś na każde jego zawołanie, gdy było mu źle, martwiłaś się o jego życie, mając gdzieś swoje własne. Byłaś dla niego zawsze i wszędzie, a on odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję.
Myślisz, że masz pecha w życiu i szczęście cię opuściło? Niee.. ono tylko czeka aby odwiedzić Cię w najmniej spodziewanym momencie.
Nie chcę mieć idealnego chłopaka, chcę tylko kogoś z kim będę mogła się wygłupiać, kogoś kto będzie mnie dobrze traktował i kochał najbardziej na świecie...
-Tato zraniłem dziewczynę. -Weź proszę te gwoździe i za każdym razem, gdy ją zranisz, wbij jeden w ścianę. Po miesiącu syn znów przychodzi do ojca. -Ściana jest już zapełniona, tato. Co teraz mam robić? -Teraz za każdym razem, gdy ją przeprosisz, wyjmij jeden gwóźdź. Po miesiącu wszystkie gwoździe zniknęły. -Wyjąłem już wszystkie, ale... na ścianie pozostało wiele dziur. -Bo widzisz, synku... nieważne ile razy przeprosiłeś dziewczynę, rany i tak się nie zagoją.
Chciałem tylko powiedzieć, że: Przypadki nie istnieją. Wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu.
Wczoraj Chuck Norris popełnił samobójstwo 2 razy. Dziś chce to powtórzyć.
Na lekcji Jasio podnosi rękę do góry. Pani pyta: - Jasiu, co chcesz powiedzieć? - Bo proszę Pani... ten chłopak, co siedzi obok w ławce zjebaał się i strasznie śmierdzi. Pani załamała ręce i mówi: - Jasiu, tak brzydko się nie mówi. Można powiedzieć, że kolega puścił bąka. Zapamiętaj to sobie. - Dobrze... Po kilku minutach Jasio podnosi rękę. - Jasiu, co znowu chciałeś? - Proszę pani, ten kolega co przedtem puścił bąka, znowu się zjebaał.
Tajemnice przesypując w sobie Jak w zamkniętej kadzi ziarno, Jechali Trzej Królowie Przez ziemię rudą i skwarną