Czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić...
Czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko Cię widzę.
Memy o tematyce: cytaty o miłości, aforyzmy, mem, sentencje, besty, cytat, cierpienie, cytaty, memy, samopoczucie, te myśli, uczucia, rozstanie, obrazki, miłość, lovsy, przyjaźń, przyjaciółki, przyjaciółka, przyjaciele, cytaty o przyjaźni, przyjaciel, karol, osamotniony, jan, samotność, samotny, papież, paweł, kwejk, odwiedź, wojtyła, czujesz, obojętność, wybór, wstawanie, rano, śmieszne teksty, budzik, humor, pobudka,.
Czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko Cię widzę.
Czujesz się osamotniony? Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny. ~Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
Jeżeli naprawdę Ci na niej zależy, okazuj jej tego na każdym kroku. Kiedy Zobaczysz że jest smutna, pocałuj ją lekko w usta - wiesz że to lubi. Kiedy widzisz, że jest zdenerwowana, pocałuj ją namiętnie w szyję - wiesz że to kocha. Kiedy idziecie razem, łap ją za rękę jak najmocniej, tak by miała pewność że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama nie pozwól jej na to, zazwyczaj robi głupoty, z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie, jeździj po jej rękach opuszkami placów - przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej, że ją kochasz patrz jej w oczy, tylko wtedy będzie wiedziała, że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje, a co w niej uwielbiasz - będzie wam lepiej. Bądź romantyczny, ona bardzo lubi kwiaty z pola i świeczki. Nie zabraniaj jej robić tego co lubi, to ją irytuje. Nie rań jej, ona już wiele razy cierpiała, to w tobie znalazła idealnego chłopaka i przyjaciela, nie chce Cię stracić, chociaż często narzeka…
Gdyby faceci wiedzieli o czym myślimy byliby bardziej odważni.
Co mówi kobieta po wyjściu z łazienki? - "Ładnie wyglądam?" A co mówi facet po wyjściu z łazienki? - "Na razie tam nie wchodź!"
Celem naszego życia nie powinno być posiadanie bogactw, lecz bogactwo bycia.
Miłość jest tyranem, wiesz? Nie da się jej uniknąć ani utrzymać na dystans. Przybywa, albo wraca, albo też zstępuje, wszystko jedno, i właściwie możemy tylko podnieść ręce do góry i być dobrej myśli, prawda?
Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko.