Myśli, myślenie, rozmyślanie
Człowiek rozsądny myśli o swoich kłopotach tylko wtedy, gdy myślenie o nich ma jakiś sens; w innych chwilach myśli o czym innym, albo jeśli to jest możliwe nie myśli w ogóle o niczym.
Memy o tematyce: myśli, memy, cytaty, rozmyślanie, mem, myślenie, cytaty o życiu, aforyzmy, życie, obrazki, besty, sentencje, cytat, koteł, kotek, kot, te myśli, śmieszne, kwejk, śmieszne obrazki, śmieszne teksty, lenistwo, humor, kociak, zakończenie, powroty, miłość, rozdział, razem, cytaty o miłości, uczucia, książka, wesele, gwałt, kawały, poprawiny, żarty, żart, dowcip, pobicie, kawał, dowcipy, wódka, picie, impreza, piwo,.
Człowiek rozsądny myśli o swoich kłopotach tylko wtedy, gdy myślenie o nich ma jakiś sens; w innych chwilach myśli o czym innym, albo jeśli to jest możliwe nie myśli w ogóle o niczym.
Nie mogę, nie dam rady. To wymówka ludzi, którym się po prostu nie chce.
Nie wracaj do starej miłości. Dlaczego? A jaki jest sens czytania tej samej książki jeszcze raz, znając zakończenie?
Spotyka się dwóch kumpli, jeden strasznie pobity -Co ci się stało? -A na weselu byłem... ja dostałem 3 razy po mordzie, a starą 4 razy zgwałcili.... a jutro jeszcze poprawiny. -To idziesz na poprawiny ??? -Ja nie chce ale stara się uparła żeby iść...
JAK MOŻNA SIĘ OBUDZIĆ PO IMPREZIE? Czyli przebudzenia po upojeniu alkoholowym: Na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie; Na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą; Na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów; Na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci; Na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś; Na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże; Na proboszcza - budzisz się w łóżku z trójką dzieci; Na króla - budzisz się na kiblu; Na spragnionego psa - budzisz się z głową w kiblu; Na ginekologa krótkowidza - budzisz się z krzakami w zębach i nosem w piździe; Na drwala - budzisz się i jesteś narąbany; Na psa - budzisz się i jesteś w suce; Na niewolnika - budzisz się w robocie; Na tirowca - budzisz się za kierownicą; Na kaskadera - budzisz się za kierownicą w jadącym samochodzie; Na grabarza - budzisz się na cmentarzu; Na zombie - budzisz się w trumnie; Na: o ja pierdolę - budzisz się i słyszysz nawet jak trawa rośnie; Na ornitologa - budzisz się z ptakiem w dupie (ewentualnie w ustach); Na ZUS - chlałeś za darmo i nadal masz fazę; Na Jezusa - budzisz się po 3 dniach; Na policjanta - z pałą w ręku; Na Mikołaja - z worem na plecach; Na kolarza - z dwoma pedałami.
Chciałabym żebyś chociaż dowiedział się o moim istnieniu.. żebyśmy rozmawiali, żebyś chociaż czasem napisał i spytał co u mnie.. Naprawdę, to by mi starczyło. Po prostu.
Ludzie mijają się ze swoim prawdziwym ocaleniem i to jest najsmutniejsze.
Jeśli ze spleśniałego chleba uzyskano penicylinę, to jest szansa, że i z Ciebie jeszcze coś będzie