Karnister, pice, śmieszne teksty, śmieszne, besty, humor, mąż (478868)

Znalazłam u męża w garażu

To już nie te czasy, one nie wrócą już nigdy, w pamięci mam obrazy, chwile szczęścia i krzywdy

Budząc się rano, powtarzam sobie: To tylko jeden dzień, jeden dwudziestoczterogodzinny odcinek czasu, który musisz przetrwać.

Dlaczego w weekend pijemy? Bo mamy wolne.

I przychodzi taki dzień, że przestaje Ci zależeć. Nie tylko na nim, ale na wszystkim. Wszystko przestaje być ważne i traci sens. Nie rozumiesz po co się budzisz, po co zasypiasz. Przecież i tak nie masz dla kogo.

Skąd jesteś ślicznotko? Dla Ciebie z wyspy marzeń.

Przez miesiąc nie będę się golił

Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień.

Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.

Nie wystarczy się urodzić człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem.

Wolę biec i się potknąć, niż stać w miejscu przez całe życie.