Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłośc
Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłośc
Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłości
Obrazki, lovsy, te myśli, cytaty o miłości, memy, miłość, cytat, śmierć, uczucia (524213)
Memy o tematyce: obrazki, lovsy, te myśli, cytaty o miłości, memy, miłość, cytat, śmierć, uczucia, te mysli, mem, sentencje, aforyzmy, cytaty, besty, śmieszne, humor, śmieszne teksty, śmieszne obrazki, wnerw, wkurw, flacha, półlitra, chłop, radość, impreza, koteł, kociak, picie, kot, kwejk, kotek, melanż, cytaty o życiu, samopoczucie, życie, związki, cierpienie, zdrada, rozstania, pomysł, zaradność, niezależność,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Czasami chciałabym tak zwyczajnie powiedzieć
Czasami chciałabym tak zwyczajnie powiedzieć
Czasami chciałabym tak zwyczajnie powiedzieć WYPIERRDALAJ, ale tak jakoś nie wypada.
Każdy prawdziwy chłop zawsze z radością...
![Każdy prawdziwy chłop zawsze z radością przyjmie pół litra. ;]](https://www.xdpedia.com/obrazki/kazdy_prawdziwy_chlop_zawsze_z_radoscia_4025.jpg)
Każdy prawdziwy chłop zawsze z radością...
Każdy prawdziwy chłop zawsze z radością przyjmie pół litra. ;]
Czy kiedykolwiek będzie dobrze?
Czy kiedykolwiek będzie dobrze?
Z każdym dniem jest trochę lepiej. Czy kiedykolwiek będzie dobrze?
Mlaskałeś językiem w ustach innej, dlatego...
Mlaskałeś językiem w ustach innej, dlatego...
Mlaskałeś językiem w ustach innej, dlatego nie usłyszałeś odgłosu łamania mojego serca
Małżeństwo rzecz dziwna...
Małżeństwo rzecz dziwna...
Małżeństwo rzecz dziwna... Hajtają się kiciusie z misiami, a rozwodzą się krowy z baranami
Gdy wykupili ci wszystkie miśki z bierdronki
Gdy wykupili ci wszystkie miśki z bierdronki
Gdy wykupili ci wszystkie miśki z bierdronki
Wybacz, ale... będę Ci mówić SKARBIE.
Wybacz, ale... będę Ci mówić SKARBIE.
Wybacz, ale... będę Ci mówić SKARBIE.
Gdy idziesz z ziomkami do sklepu po chipsy
Gdy idziesz z ziomkami do sklepu po chipsy
Gdy idziesz z ziomkami do sklepu po chipsy, a tam promocja na wódkę
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok...
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok...
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpada, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga go na korytarz i stawia w kącie. Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech młodzianów, którzy pytają: - Czy możemy już iść do domu? - A z jakiej racji? - No... przecież skoro nasz nowy pan od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?
