Kotku byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i
Kotku byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i
Kotku byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i głupota spierdolliły wszystko.
Cytat, besty, miłość, obrazki, mem (529281)
Memy o tematyce: cytat, besty, miłość, obrazki, mem, aforyzmy, cytaty, zazdrość, sentencje, związek, memy, głupota, cytaty o miłości, uczucia, rozpad, telefon, oczekiwanie, sms, śmieszne, kwejk, kociak, kotek, koteł, zgon, melanż, te myśli, tablica, śmieszne obrazki, facebook, fejs, humor, kac, śmieszne teksty, kot, wklejka, przenikanie, objęcia, pies, życie, rozmyślanie, spełnienie, rzeczywistość, kulty, chęci, nadzieja,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Budzę się w środku nocy spoglądając na telefon
Budzę się w środku nocy spoglądając na telefon
Budzę się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzam godziny. Sprawdzam czy przypadkiem nie napisałeś sms'a.
Objęć chcę, które przenikać potrafią.
Objęć chcę, które przenikać potrafią.
Objęć chcę, które przenikać potrafią.
To co człowiek sobie wyobraża...
To co człowiek sobie wyobraża...
To co człowiek sobie wyobraża i czego bardzo chce staje się rzeczywistością, w tym tkwi zarówno niebezpieczeństwo jak i nadzieja
Gdybym była słabsza, już by mnie pewnie...
Gdybym była słabsza, już by mnie pewnie...
Gdybym była słabsza, już by mnie pewnie nie było.
Idę pod prysznic, chcesz mi pomóc?
Idę pod prysznic, chcesz mi pomóc?
- Jesteś sam? - Tak, a co? - Idę pod prysznic, chcesz mi pomóc? - A co, pierwszy raz się myjesz?
Najlepszym lekarstwem na kompleksy kobiety
Najlepszym lekarstwem na kompleksy kobiety
Najlepszym lekarstwem na kompleksy kobiety jest kochający ją mężczyzna.
Gdzie idziesz na pasterkę?
Gdzie idziesz na pasterkę?
To gdzie dzisiaj idziesz na pasterkę? Do kościoła vs. Obok kościoła
Mucho! Nie lataj mi przed twarzą, bo zrobię
Mucho! Nie lataj mi przed twarzą, bo zrobię
- Mucho! Nie lataj mi przed twarzą, bo zrobię z Ciebie inwalidkę! - Wyrywaj jej nogi po jednej, aż straci słuch
Facet u lekarza zakładowego...
Facet u lekarza zakładowego...
Facet u lekarza zakładowego. - I co tam panu dolega? - Smak. Nie czuję smaku. - Siostro proszę podać próbkę numer 19. Proszę. Niech pan spróbuje. - Łeee... przecież to gówno! - No widzi pan. Smak wrócił. Ten sam facet po tygodniu. - A tym razem mam problemy z pamięcią. - Siostro proszę o próbkę numer 19. - Ale Panie doktorze. Próbka numer 19 to gówno! - No widzi pan. Pamięć wróciła.