Dowcip, besty, kawały, żona, dowcipy (534012)

- Panie sierżancie, przed pięciu dniami żona zniknęła mi z mieszkania. - Dlaczego dopiero dziś pan to zgłasza? - Nie wierzyłem szczęściu!

Czasem za bardzo zajmuję się rzeczami, którymi nie warto.

Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej.

Babcia: Zrobię tylko jednego klopsika

Nie da się zmienić mężczyzny, ale można go wymienić

Jedz wszystko na co masz ochotę, jeśli ktoś Cię będzie pouczał, zjedz również jego.

Sylwester był wystrzałowy!

Jak przeżyć spotkanie z niedźwiedziem

Kto idzie jutro na wagary? Łapka do góry :P

Istnieje legenda, że ktoś kiedyś pokochał za charakter

Żeby być kimś, trzeba być sobą

Nie przeszkadzać gdyż śpię!

Kiedy człowiek przestaje wyrastać z butów i odzieży, wtedy zwykle zaczyna wyrastać z nadziei i ze złudzeń.

Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia, szacunek, godność.

Gdy jesteś tak zmęczony, że wszystko zaczyna Cię śmieszyć.