Śmieszne teksty, besty, śmieszne (534759)

Wiosna się zbliża, już widać sarny na łąkach. Zima długo już nie potrwa.

A mnie się śniło, że ratowałam kotki przed dinozaurami ;d

- Co robisz w Sylwestra? - Idę do więzienia. - Znów wpadłeś? - Nie, ale Nowy Rok należy spędzić z rodziną.

Nigdy nie bądź nieśmiała, bo przez nieśmiałość tracimy najwięcej.

Nie zostawiaj kobiety długo samej, ma wtedy stanowczo za dużo czasu na przemyślenia.

Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w okularach - i proponuje: - Chcę być u was pogromcą tygrysów. Dyrektor, skrywając uśmiech: - No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi. Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy: - MORDY W KUBEŁ, GNOJE! Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta: - Dlaczego chce pani u nas pracować? - Męczy mnie obecna praca. - A co pani robi? - Jestem wychowawcą w gimnazjum.

Stoi kurrwa na ulicy. Podjeżdża Jasiu i mówi: - co zrobisz za 100 zł? - wszystko. - to się kurrwo pakuj jedziemy murować!

- Hej! Kochanie jesteś gotowa na dziś wieczór? - Cześć kolego! Tutaj starszy brat Ewy. Czy Ty ją kochasz? - Oczywiście! - Czy gotów byłbyś umrzeć dla swojej ukochanej? - Tak! - Świetnie! Wobec tego spotykamy się za 10 minut za domem!

Mam dla ciebie mały prezent, znów mam cię w sercu. Znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu.

Choroba morska to najlepsze lekarstwo na przesadne mniemanie o sobie. Człowiek, któremu jest niedobrze, nigdy nie zadziera nosa.

Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy

Ciekaw jestem, jakie to korzyści mamy z lądowania człowieka na Księżycu, jeśli my sami nie potrafimy żyć tu, na tej ziemi?