Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili...
Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą i mówi: - O nie ! Wyglądam jak świnia ! Mąż na to: - Rzeczywiście... a na dodatek się zupą oblałaś !
Memy o tematyce: humor, żart, śmieszne obrazki, kawały, mem, świnia, kawał, śmieszne, dowcipy, żona, obiad, besty, dowcip, memy, żarty, mąż, noga, messi, śmieszne teksty, osiągnięcia, kwejk, piłka, sport, cristiano, ronaldo, lionel, sukcesy, miłość, cytat, aforyzmy, rozstania, niepamięć, poszukiwanie, cytaty o miłości, szczęście, uczucia, związki, sentencje, cytaty, obrazki, te mysli, objęcia, lovsy, oczekiwanie, psytulanie,.
Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą i mówi: - O nie ! Wyglądam jak świnia ! Mąż na to: - Rzeczywiście... a na dodatek się zupą oblałaś !
Cristiano Ronaldo: Ej Messi, masz takie? Lionel Messi: Niee Cristiano Ronaldo: Hahahahaha Cristiano Ronaldo: Tak myślałem Cristiano Ronaldo: A masz takie?! Lionel Messi: Ehh, nie... Lionel Messi: Ej, Ronaldo Cristiano Ronaldo: Co?! Lionel Messi: A masz takie??? Cristiano Ronaldo: Nieeee
Warto nie pamiętać, od tak spalić zdjęcia, w innych objęciach poszukać szczęścia.
Lato, popołudnie, mąż mówi do żony: Może pójdziemy do łóżka? Żona: Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy? Mąż mówi: Ja to załatwię i idzie do Jasia. Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę. Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy: Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła, procesja pogrzebowa idzie...
Idą dwie muchy do baru, podchodzi kelner i pyta co im podać: - Ja poproszę gówienko z cebulką, mówi jedna mucha - A ja to samo tylko bez cebulki, żeby mi z buzi nie śmierdziało.
Na egzamin wchodzi brzydka studentka. Profesor popatrzył się na nią z obrzydzeniem i mówi: Proszę stanąć za szafą, bym mógł panią obiektywnie ocenić.
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji.
Może to głupie, śmieszne, niemożliwe szczególnie kiedy tak często widzisz, jak przez tego dupka płaczę, jak czasem moje ciało rozsadza od środka i próbuję stłumić te uczucia niepewności, ale kocham go. I kochać będę choćby on kochać mnie przestał.