Z rzucaniem papierosów jest jak z rzucaniem..
Z rzucaniem papierosów jest jak z rzucaniem faceta. Często się wraca, zwłaszcza po pijaku
Memy o tematyce: memy, aforyzmy, miłość, te myśli, cytaty o miłości, te mysli, mem, obrazki, uczucia, besty, nałogi, cytaty, palenie, kwejk, rzucanie, cytat, sentencje, papierosy, powroty, związki, lovsy, cytaty o życiu, męskie, życie, perfumy, bluzy, chudzielec, śmieszne obrazki, śmieszne teksty, faceci, śmieszne, mężczyźni, krągłości, humor, wredna, wredota, kobieta, psytulanie, przytul, psytul, psytulmnie, przytul mnie,.
Z rzucaniem papierosów jest jak z rzucaniem faceta. Często się wraca, zwłaszcza po pijaku
Lubię bluzy i perfumy. Szczególnie męskie. Szczególnie twoje.
Oczywiście, że mogłabym być dla Ciebie miła. Po prostu zdecydowałam, że nie będę.
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj? Jesteś nienormalny? - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko laska, nic więcej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam ci, że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia... - Nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi, że juz wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię, a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!
- Słyszałem, że grypsujesz? - Człowieku, ja nigdy życiu żadnej gry nie popsułem
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego.
- Czego Ty w ogóle chcesz? - Chcę by pewnego dnia się obudził i stwierdził: nie, nie dam jej tak po prostu odejść.