Demotywatory, demotywator, kociak, humor, zaniedbanie, memy, besty, kotek, kot (554442)

I bądź tu normalny przy takich ludziach...

W wyrażaniu miłości liczy się szczerość serca, a nie szybkość umysłu. Tylko głupcy mówią: kocham, bez zastanowienia

Bo wiesz.., jeśli się kogoś naprawdę kocha, słowo: koniec, nabiera zupełnie innego znaczenia. W jednym momencie wszystko jest tej samej, szarej barwy, patrząc w lustro czujesz się brzydka, a uśmiech wykrzywiony jest w drugą stronę. Wstając rano zastanawiasz się po co w ogóle wyszłaś z łóżka, z trudem nabierasz powietrza, siadasz w kuchni i pijesz kawę. Głucho patrzysz się w ścianę i zaczynasz rozumieć, że nawet te podstawowe czynności tracą sens. Bijesz się z myślami, a każda z nich jest przepełniona jego imieniem. Miłość... nienawidzę tego słowa!

Przepraszam, że przeszkadzam, ale czy mogłabyś mnie pogłaskać?

To coś więcej, niż więcej...

Jeżeli kobieta naprawdę czegoś chce, to nie ma takiej siły, która mogłaby jej w tym przeszkodzić.

Zmień styl życia, do nowych zasad się przyzwyczaj !

To takie smutne, wszystko takie smutne przeżywamy nasze życie jak idioci a potem umieramy.

Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba zawsze ma rację, a druga to mąż.

Siedzą przy stole informatycy i nagle jeden krzyczy: - O KURsyWA! A drugi na to: - Rysiek, myślisz, że nie słyszałem, co pogrubiłeś?

Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo że się nacierpiałam, nie żałuję.

- Zbierałem tydzień na ten wieczór. - To miłe, ale mogę za siebie zapłacić. - Nie mówię o pieniądzach...

Dotykali się spojrzeniami, a potem karmili natłokiem słodkich słów. byli szczęśliwi między sobą, nigdy na pokaz.

Nawet kiedy niebo szarzeje i nie widzę już nic przed sobą, ty przychodzisz i rozświetlasz moje zwykłe ŻYCIE.

Rozpaczliwie zakochani wymyślamy sobie postaci naszych partnerów, żądając od nich, by byli tacy, jacy nam są potrzebni, a potem załamujemy się, kiedy nie chcą odgrywać roli, jaką im przydzieliliśmy.