Dom, praca, szczęście
Między domem a pracą są małe zakamarki szczęścia: ptak,ogród, powitanie sąsiada,uśmiech dziecka.
Memy o tematyce: cytaty, praca, cytat, cytaty o życiu, szczęście, życie, aforyzmy, memy, sentencje, besty, mem, obrazki, dom, humor, śmieszne, śmieszne teksty, fenomen, czytanie, pisownia, śmieszne obrazki, kwejk, odkrycie, mózg, chwile, niewola, korzyści, los, kulty, człowiek, pocieszenie, demotywatory, smutek, przygnębienie, demot, pies, dół, słodziak, demotywator, dowcip, żarty, kawał, kawały, żart, śmieć, duma, sprzątanie,.
Między domem a pracą są małe zakamarki szczęścia: ptak,ogród, powitanie sąsiada,uśmiech dziecka.
SPRÓBUJ TO PRZECZYTAĆ!!!!! Okydrcie – tkylo mdąrzy lduzie mgoą to przczyteać. Nie moegłm ueiwrzyć że waśłciiwe młgoem zozureimć co cztyam. Fenoemen słiy lukidzego mógzu. Weułdg odykcira na Uinerwtesycie Cmabrigde, nie wżane w jaiekj kleojonści ułżoone są lietry wwryazie. Najawżnjszeią rzczeą jset żbey peirszwa i otsanita letria błya na waśłciywm meijcsu. Rszeta mżoe być uożołna gdizeklowiek ai tak wcąiż mżemoy to bez porbelmu perzytczać. Dzejie się takdaltgeo ze ldzuki mzóg nie cztya kadeżj poejdnczyej ltiery, ale słwoa jkao cłaśoć. Neiasmowtie? tak… Ja zwasze mśylaełm że piswonia jset wżana. Jeśli możesz to przeczytać, prześlij dalej.
Całe życie jest niewolą. Należy więc pogodzić się z losem, jak najmniej ubolewać nad nim i chwytać każdą korzyść, jaka z nim się łączy. Żadne położenie nie jest aż tak straszne, by człowiek obdarzony równowagą ducha nie znalazł w nim jakiejś pociechy.
Każdy z nas miewa takie chwile, że jesteśmy smutni zupełnie bez powodu
- Czułaś kiedyś dumę ze sprzątania? - Tak, jak się pozbyłam takiego jednego śmiecia z życia...
W zawiązku można być tylko z jedną osobą? Takie rzeczy tylko na facebooku.
Bo tak naprawdę nigdy nie wiesz co Cię spotka w życiu, więc miej wyjebane i z niego korzystaj!
To uczucie gdy pomału zbliża się do mnie, obejmuje mnie i po chwili przyciąga do siebie i tak namiętnie całuje...
Przychodzi ginekolog do neurologa w poradni Ginekolog: Jędruś mówię Ci coś niesamowitego. Mam pacjentkę w gabinecie co ma łechtaczkę jak arbuz.. Neurolog: Co ty niemożliwe. Ginekolog: No choć zobacz. Neurolog: Nie mam czasu mam pełno pacjentów. Ginekolog: No chodź na chwilę Idą do gabinetu ginekologa, a tam pacjentka leży na fotelu, ale na oko neurologa łechtaczka całkiem normalna: Neurolog: no przecież normalna. Ginekolog: No, ale spróbuj...
- Dziewczyno! Co Ty robisz? - Chce zwymiotować moje serce. - Dlaczego? - Bo ono tylko rani.