Besty, dowcipy, żarty, kawały, kawał (592037)

Co robi blondynka gdy dostaje narty wodne? Szuka pochyłego jeziora.

Gdy się potykam, wstaje i idę dalej. Nawet gdy boli z uśmiechem na twarzy pokazuję innym, że jestem silna.

Czasem trzeba uwierzyć w to, że kiedyś będzie lepiej.

Przyszłość to przyszłość. Sama o siebie zadba.

I żeby mnie pokochał, amen.

Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz.

Kiedy babcia pyta czy zjem jeszcze dokładkę

Szef: Dlaczego się dzisiaj spóźniłeś do pracy? Pracownik: Bo łóżko jest ciepłe a ja nienawidzę tej roboty!

Cześć kochanie co robisz? Nic specjalnego. Jestem strasznie zmęczony i idę spać. A Ty skarbie? Ja, stoję za tobą w tym klubie.

Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością.

Wszystko wokół przypomina mi Ciebie... Dlaczego nie mogę wymazać Cię z siebie.!?

-Kto ty jesteś? -Premier mały. -Jaki znak Twój? -Portfel cały. -Gdzie pracujesz? -W rządzie swoim. -Twe zadanie? -Ludzi doić. -Kim ci ludzie? -Mrówka w trawie. -Czym się żywią? -Pysznym szczawiem. -Czy dbasz o nich? -Póki płacą. -A co później? -Wszystko tracą. -Czym jest Polska? -Mym folwarkiem. -A rząd czym jest? -Moim zamkiem!