Śmieszne teksty, joint, marihuana (599145)

Spizgam się tym jointem jak dzika

U koleżanki w domu: Mogę na fejsa?

- Czujesz się samotna? Wyrwało mu się. - Samotna? Nie. Potrafię dać sobie radę sama, o ile mam co czytać.

- Co robisz w Sylwestra? - Jeszcze nie wiem. - Co robiłeś w Sylwestra? - Nie pamiętam.

Namieszałeś w mojej głowie. Jednym gestem, jednym słowem... Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów, Wystarczy mi, że jesteś tu.

Czemu jak ja się nad czymś zastanawiam to nie mam nad głową żarówki?

Podchodzi kulturysta na plaży nudystów do kobiety, napina mięśnie i mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją: - Co, bomba, no nie? - Tak, tylko coś mały lont do tej bomby.

Strasznie mnie rozpierdala, gdy w trakcie dyskusji o czymkolwiek pada magiczne: Co ta gówniara może wiedzieć o… Jakby, kurwa, wiek (numerek) był wyznacznikiem czegokolwiek...

Dlaczego blondynka grabiąc liście złamała nogę? Bo spadła z drzewa...

Ktoś puka i dzwoni w drzwi, wszyscy zginiemy.

Chciałabym, żebyśmy przestali się znać, zapomnieli o sobie nawzajem, a po pewnym czasie ponownie spotkali i zaczęli od nowa, nie pamiętając o tym co było.

Jak nie masz przy sobie kogoś bliskiego to trudno walczyć o cokolwiek.

Do wszystkich lasek, które myślą, że mają kilka kilo za dużo: Nic nie zmieniajcie! Naprawdę jesteście seksowne!