Besty, humor, mem, tort, śmieszne obrazki (612313)
Memy o tematyce: besty, humor, mem, tort, śmieszne obrazki, pizza, śmieszne, ślub, śmieszne teksty, memy, ucieczka, cytaty o życiu, obrazki, życie, cytaty, aforyzmy, sens, sentencje, cytat, petarda, sylwester, nowy rok, pies, petardy, psy, ofiara, odpoczynek, muzyka, praca, kociak, podrapmnie, klot, plecy, plecki, kotek, drapanie, słodziak, fajne, zazdrość, otoczenie, kwejk, szczęście, żart, pot, kobieta, żarty, smród, dowcip,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Chciałabym teraz wyjść, tak bez słowa
Chciałabym teraz wyjść, tak bez słowa
Chciałabym teraz wyjść, tak bez słowa, jak najdalej, donikąd. zostawiając problemy daleko za sobą i szukać tego cholernego sensu, który coraz częściej gubię.
Kolejna ofiara sylwestrowych petard
Kolejna ofiara sylwestrowych petard
Kolejna ofiara sylwestrowych petard
Nigdy nie chwal się swoim szczęściem. Zawsze
Nigdy nie chwal się swoim szczęściem. Zawsze
Nigdy nie chwal się swoim szczęściem. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał Ci to spieprzyć.
Moja żona śmierdzi potem
Moja żona śmierdzi potem
- Moja żona śmierdzi potem... - A moja to śmierdzi i przedtem i potem...
Mocne postanowienie DETOKSU trwa...
Mocne postanowienie DETOKSU trwa...
Czemu zawsze mocne postanowienie DETOKSU trwa tylko jeden dzień?
Mnie tak wszyscy poniszczyli, że nawet nie umiem się przejmować
Mnie tak wszyscy poniszczyli, że nawet nie umiem się przejmować
Mnie tak wszyscy poniszczyli, że nawet nie umiem się przejmować to jest stan takiego zniszczenia i wewnętrznego rozpierdolu, że w gruncie rzeczy już Ci wszystko jedno i zamiast płakać, zaczynasz się śmiać.
Sposób na męża pijaka
Sposób na męża pijaka
Facet dzień w dzień przychodził po pracy zalany w trupa. Żona rozmawia z koleżanką i żali się w związku z tym problemem: -Mój stary po pracy dzień w dzień pije z kolegami i przychodzi do domu zalany w trupa. - Jak przyjdzie do domu pijany i będzie spał rozbierz go i delikatnie wsuń mu na palcu prezerwatywę w dupę, ale tak żeby trochę wystawało. - I co - to pomoże?? -Zobaczysz. Mąż przyszedł jak zwykle zalany i żona zrobiła tak jak koleżanka proponowała. Na drugi dzień kilka minut po skończonej pracy mąż wraca trzeźwy do domu i siada do obiadu. Żona zszokowana mówi: -A co Ty dzisiaj tak wcześnie i w ogóle trzeźwy? Koledzy Cię olali? - JA NIE MAM ŻADNYCH KOLEGÓW!!!!