Kawały, kradzież, dowcip, złodziejstwo (61322)

Nie mogę Ci obiecać, że rozwiąże wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że będę zawsze z Tobą by razem stawić im czoła.

Kosiarka i rower w jednym dla śmierdzącego lenia.

W tej sytuacji możesz wyprzedzać rower - tak - nie - nie widzę żadnego roweru

Jest weekend leje na wszystko i odlatuje

Klient podchodzi do właściciela pubu. - Szefie! Ile litrów piwa dziennie sprzedajecie? - A tak ze 200 litrów. - A nie chcielibyście sprzedawać ze 300 litrów dziennie? - No pewnie! A jak to zrobić? Ma pan jakąś radę? Pomysł? - Mhm... nalewajcie pełne kufle.

Rodzinne wakacje na Karaibach: - Mamusiu mogę iść popływać? - Nie córeczko, tam aż roi się od rekinów. - A tatuś pływa... - A tatuś niech sobie pływa, kochanie, niech pływa...

A z pocałunkiem trochę poczekamy, powiedział książę schodząc z królewny

Zaufanie jest jak gumka, robi się mniejsze i mniejsze po każdym błędzie...

Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Jeszcze trudniej zrezygnować gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.

Halo, Sylwek? Siema. -Cześć. -Mam do ciebie prośbę: nie przychodź do nas więcej! -Dlaczego?! -Po twojej ostatniej wizycie srebrne łyżeczki nam zginęły. -Jak Boga kocham, ja ich nie ukradłem! -Wiem. Znalazły się. Ale niesmak pozostał...

Duszę się i choć się staram brakuje mi tlenu, chciałbym mieć legendę do mapy Twojego charakteru.

Żadna przyjaźń, miłość, szacunek nie jednoczy tak, jak wspólna nienawiść do czegoś.

Ja nie jestem wredna. Ja ot tak, po prostu, chcę zagłuszyć dobroć w sobie aby nie lizać ran mi od niej zadanych.

Nawet najmniejsza osoba zmienić może bieg dziejów...