Miał dać mi siłę, okazał się...
Miał dać mi siłę, okazał się...
Miał dać mi siłę, okazał się moją słabością...
Besty, aforyzmy, mem, cytaty, sentencje (645136)
Memy o tematyce: besty, aforyzmy, mem, cytaty, sentencje, miłość, memy, uczucia, siła, obrazki, te myśli, lovsy, cytat, te mysli, słabość, cytaty o miłości, chlanie, śmieszne obrazki, humor, śmieszne teksty, alkohol, picie, śmieszne, facebook, kwejk, fejs, głowa, spadająca, odlot, gif, potrzymaj, weekend, plan, spotkanie, ex, głupota, ciekawość, pytania, cytaty o życiu, życie, wiersz miłosny, wierszyki miłosne, kocham cię,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Kiedy matka uświadomi sobie, że nie pijesz już po raz pierwszy.
Kiedy matka uświadomi sobie, że nie pijesz już po raz pierwszy.
Kiedy matka uświadomi sobie, że nie pijesz już po raz pierwszy.
Źle się czuję... potrzymasz mi głowę?
Źle się czuję... potrzymasz mi głowę?
Źle się czuję... potrzymasz mi głowę?
Nagle wdepniesz na swojego byłego
Nagle wdepniesz na swojego byłego
Kiedy spacerujesz sobie po parku i nagle wdepniesz na swojego byłego
Kto pyta jest głupcem pięć minut; kto nie pyta
Kto pyta jest głupcem pięć minut; kto nie pyta
Kto pyta jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie.
Miłość. Wyznanie miłosne, Kocham Cię Mój Skarbie
Miłość. Wyznanie miłosne, Kocham Cię Mój Skarbie
Bo tylko dla Ciebie naprawdę chcę żyć. Mając Ciebie nie chcę już nic. Kocham Cię :* Kocham Mój Skarbie :* I tylko Ty się liczysz.
Moje mroczne schizy
Moje mroczne schizy
Nie dłubie w nosie podczas jazdy samochodem. Boję się, że podczas ewentualnego wypadku przebije sobie mózg palcem, a na pogrzebie wszyscy dowiedzą się jak umarłam.
Poranne wstawanie z łóżka
Poranne wstawanie z łóżka
Każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens.
Miłość... nienawidzę tego słowa!
Miłość... nienawidzę tego słowa!
Bo wiesz.., jeśli się kogoś naprawdę kocha, słowo: koniec, nabiera zupełnie innego znaczenia. W jednym momencie wszystko jest tej samej, szarej barwy, patrząc w lustro czujesz się brzydka, a uśmiech wykrzywiony jest w drugą stronę. Wstając rano zastanawiasz się po co w ogóle wyszłaś z łóżka, z trudem nabierasz powietrza, siadasz w kuchni i pijesz kawę. Głucho patrzysz się w ścianę i zaczynasz rozumieć, że nawet te podstawowe czynności tracą sens. Bijesz się z myślami, a każda z nich jest przepełniona jego imieniem. Miłość... nienawidzę tego słowa!
