Pyton i króliczek
Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - Poplose tego białego klólicka. - A ten brązowy nie ładniejszy? - Plose pana mojego pytona to wali jakiego on będzie kololu.
Memy o tematyce: króliczek, besty, kawał, mem, śmieszne, dowcipy, humor, śmieszne obrazki, żarty, memy, żart, dowcip, pyton, kawały, kawa, śmieszne teksty, poranek, życie, samopoczucie, cytaty, obrazki, aforyzmy, cytat, kłębek nerwów, cytaty o życiu, sentencje, choinka, prezent, św mikołaj, dupa, gówno, miłość, facebook, wolna, kwejk, status, uczucia, cytaty o miłości, wolny, fejs, kocham, kobieta, rozstanie, zdrada, odejście,.
Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - Poplose tego białego klólicka. - A ten brązowy nie ładniejszy? - Plose pana mojego pytona to wali jakiego on będzie kololu.
Pani na lekcji pyta dzieci: -Jak sobie wyobrażacie św. Mikołaja? Dzieci odpowiadają, że jako starszego grubszego pana. Pani pyta o to samo Jasia. Jasio odpowiada: -Ja wyobrażam sobie Mikołaja jako starszego grubszego pana z dużą DUPĄ. - A dlaczego? - Bo mój tata powiedział, że gówno pod choinkę dostanę!
Tak bardzo Cię kocham, że nie wyobrażam sobie już życia ze statusem wolny(a) na facebooku <#
Ludzie zawsze zdradzają, a jeśli nie zdradzają, to odchodzą po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera.
Jeśli przyjdzie taki dzień kiedy nie będziemy mogli być razem zatrzymaj mnie w swoim sercu zostanę tam na zawsze.
Rozmawia dwóch kolegów: -W sprawach seksu to wiesz ja... wszystko co się rusza.... -Ja aż takich ograniczeń sobie nie stawiam.
Facet nie pies - na kości nie poleci, ale też nie sikorka, żeby słoninę konsumować...
Jasio mówi do kolegi: -Mam problem. Mój kot wstaje rano i sra na dywan. Potem rozpędza się i rozjeżdża to gówno po całym pokoju. Co mam robić? -Hmm. Zwiń dywan i rozłóż papier ścierny. Spotykają się po kilku dniach. -I co? Pomogło? -No pewnie! Jak się kot w korytarzu rozpędził, to do lodówki dojechały same oczy!
Wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Kocham moją mamę od czasu gdy otworzyłam oczy.