Najpiękniejszą kobietą nie jest ta, która...
Najpiękniejszą kobietą nie jest ta, która godzinami przygotowuje się do spotkania, lecz ta lekko rozczochrana przy której codziennie budzisz się i zasypiasz.
Memy o tematyce: memy, uroda, te myśli, życie, obrazki, cytaty, naturalność, kwejk, sentencje, aforyzmy, piękno, te mysli, cytat, mem, lovsy, cytaty o życiu, besty, przyjaciółka, przyjaciel, cytaty o przyjaźni, łzy, przyjaźń, przyjaciele, uśmiech, miłość, przyjaciółki, skrytość, poznawanie, otwartość, narzekanie, irytacja, nadzieja, działanie, zwąpienie, rozmowy w toku, śmieszne, głowa, śmieszne obrazki, mąż, śmieszne teksty,.
Najpiękniejszą kobietą nie jest ta, która godzinami przygotowuje się do spotkania, lecz ta lekko rozczochrana przy której codziennie budzisz się i zasypiasz.
Miłość zapytała przyjaźń: - po co ty jesteś, skoro ja już istnieję? Przyjaźń odpowiedziała: - po to, żeby zostawić uśmiech tam, gdzie ty zostawiłaś łzy.
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle, ile on sam pozwala.
Ciągle narzekasz. Chciałbyś żeby było inaczej, ale nie robisz nic, by tak się stało. Często coś Ci nie pasuje. I codziennie pojawia się jakaś drobnostka, która Ci przeszkadza. Masz nadzieję, że czas coś zmieni i jutro będzie lepiej. Ale każde następne jutro staje się irytujące. Nic Ci nie wychodzi. Ludzie się czepiają. Stwarzasz kłótnie. Wszystko się sypie. Zaczynasz krzyczeć. Wątpisz we wszystko.
Przychodzi mężczyzna do ginekologa. Ginekolog: Proszę pana ale ja jestem lekarzem od kobiecych spraw. Mężczyzna: To nic panie doktorze ja mam tylko jedno pytanie, proszę mi powiedzieć czy łechtaczka jest do przodu czy do tylu od pochwy? Ginekolog: No, do przodu. Mężczyzna: Kurrwa mać!! Bawiłem się 3 godziny hemoroidem!!!
Kochanie, pieniądze czynią cuda, zawiesza głos. Ale nie mogą spowodować, żeby ktoś cię pokochał lub szanował.
Jestem wredna, marudna, impulsywna i nerwowa, nieraz zbyt bezpośrednia, za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też cholerną zazdrośnicą. Moment, jeszcze jedno: Kocham Cię nad życie.
Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie znacie kolory jaj? Zosia: - Ja widziałam białe. Zgłasza się Jasiu: - A ja widziałem brązowe. - Gdzie takie jaja widziałeś? - Na plaży u murzyna. - Jasiu! Dwója! - Wiem były dwa. - Jasiu!! Pała!! - Pała też była.
Żałuję tego co powiedziałam wczoraj... dopiero dzisiaj wymyśliłam lepsze obelgi