Odpiątkudopiątku, piątek, śmieszne teksty (654516)

No to co, byle do piątku? :)

Znowu wraca... Znowu boli.. Znowu rozrywa serce na miliony kawałków...

O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki.

Szkoda, że z kilogramami nie jest tak, jak z zaufaniem, trudno zdobyć, łatwo stracić.

Chciałabym gdzieś zniknąć i wrócić jak mi przejdzie.

Poniedziałek jest od tego aby nienawidzić go na całego!

Mój kot mnie rozumie

MÓWIŁEŚ O MIŁOŚCI CHOĆ NIE WIEDZIAŁEŚ CO TO ZNACZY, TERAZ PROSISZ O WYBACZENIE ALE JA JUŻ NIE WIEM CO TO ZNACZY.

Leży w szpitalu pacjent z ciężkimi poparzeniami całego ciała. Woła lekarza i pyta go: - Panie doktorze, przepisał mi pan viagrę, na co to niby ma pomóc? - Żeby się panu kołdra nie przyklejała do brzucha...

Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć...

Czekam na kogoś, kto pokocha mnie taką, jaka jestem.

Najpiękniejsze osoby to te, które mają do zaoferowania coś więcej niż tylko swój wygląd.

Czy ktoś, jakaś niewidzialna istota, musi zadecydować, że coś jest dobre, żeby było dobre? Wierzę że moja własna moralność, która odpowiada tylko przed moim sercem, jest pewniejsza i bardziej prawdziwa niż moralność tych, którzy postępują właściwie jedynie dlatego, że boją się kary.

Ano cóż, paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.