Mem, besty, dobranoc, spanie, fochaniesię, śmieszne, foch (66347)

Ależ ja lubię knuć, kombinować i liczyć.

Chłopaki urośnijcie. Amen.

To ja foch i spać

Oborze, jak mi dobrze pod kordełkom.

To przyjaźń? Może lepiej o tym nie mówmy.

Wolę przeżyć w ekstazie pół roku i wspominać to z dreszczem przez całe życie, niż bezpiecznie przejść przez życie, tęskniąc za czymś czego nie miałam odwagi spróbować.

Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to żeby coś się działo.

Kiedy kochamy, stajemy się nieśmiertelni i niezniszczalni, jak bicie serca, jak deszcz lub wiatr.

Jeżeli kiedyś nastąpi koniec, to bądź świadom że powodem byli ludzie i ich chore patrzenie na świat. I brak chęci do zmian, przynajmniej pozytywnych.

Nie można cofnąć straconych dni, można jedynie sprawić, aby kolejne był pełne szczęścia i uśmiechu.

Najtrudniejszych jest tych kilka pierwszych chwil. Otwarcie oczu, oderwanie głowy od poduszki i pożegnanie się z ciepłą kołdrą... potem już jakoś leci.

Jeśli kiedykolwiek usłyszysz od kobiety, że liczy się technika, nie rozmiar, to wiedz, że masz małego.