Olać realia, pieprzyć rzeczywistość...
Olać realia, pieprzyć rzeczywistość, pierdolić to ze znów coś nie wyszło.
Memy o tematyce: śmieszne obrazki, memy, śmieszne teksty, mem, wyjebane, śmieszne, humor, besty, kwejk, rzeczywistość, te myśli, uczucie, cytaty, cytaty o miłości, obrazki, uczucia, młodość, sen, wiara, kochać, sentencje, wierzyć, cytat, piękność, aforyzmy, swoboda, miłość, cytaty o życiu, życie, starość, samotność, wiersze miłosne, dusze, wiersz miłosny, wiersze, wierszyki miłosne, serce, wierszyki, wyznanie, wierszyk.
Olać realia, pieprzyć rzeczywistość, pierdolić to ze znów coś nie wyszło.
W kraj z pięknością i swobodą Snem miłości, czucia, wiary Kochać, wierzyć, czuć bez miary, Być kochaną umrzeć młodą.
Sekretem dobrej starości jest nie co innego, tylko szczery pakt z samotnością.
Skoro chcesz wiedzieć, wyznać ci muszę, że nierozłączne są nasze dusze. Świt. Wstajesz światłem opromieniona, Czuję me serce w twoich ramionach.
Jesteśmy jak Spongebob i Patryk Znamy się od dziecka. Gdy się długi nie widzimy, wpadamy w panikę. Czasem wystarczy spotkanie aby poprawił nam się humor. Lubimy jeść to samo. Śmiejemy się z rzeczy, których inni nie pojmują. Często u siebie nocujemy. Zdarza nam się coś przeskrobać. Ale zawsze uchodzi to nam na sucho. Akceptujemy swoje wady. Nie rozumiemy matmy, ani chemii. Lubimy spędzać czas latem, jak i zimą. Inni patrzą czasem na nas jak na wariatów. Bo zachowujemy się czasem jak małżeństwo. Ale jesteśmy po prostu najlepszymi przyjaciółmi.
Cierpliwość to moja zaleta, pod warunkiem, że wyjdzie na moje.
Pamięć serca unicestwia złe wspomnienia, wyolbrzymiając dobre, dzięki temu mechanizmowi udaje nam się znosić ciężar przeszłości.
Miłość nie zna granic, miłość nie wyznaje zasad. Ona jest i zabija Cię od środka.
Bo wiesz.., jeśli się kogoś naprawdę kocha, słowo: koniec, nabiera zupełnie innego znaczenia. W jednym momencie wszystko jest tej samej, szarej barwy, patrząc w lustro czujesz się brzydka, a uśmiech wykrzywiony jest w drugą stronę. Wstając rano zastanawiasz się po co w ogóle wyszłaś z łóżka, z trudem nabierasz powietrza, siadasz w kuchni i pijesz kawę. Głucho patrzysz się w ścianę i zaczynasz rozumieć, że nawet te podstawowe czynności tracą sens. Bijesz się z myślami, a każda z nich jest przepełniona jego imieniem. Miłość... nienawidzę tego słowa!