Osobowość, samokrytyka, besty (66552)

Jestem do dupy. Jestem popsuta.

Tylko dlaczego wszyscy wokoło są szczęśliwi, a mi ciągle coś nie wychodzi?

Całe życie jest niewolą. Należy więc pogodzić się z losem, jak najmniej ubolewać nad nim i chwytać każdą korzyść, jaka z nim się łączy. Żadne położenie nie jest aż tak straszne, by człowiek obdarzony równowagą ducha nie znalazł w nim jakiejś pociechy.

W wielu momentach życia jedyne czego pragniemy to odpuścić i zrezygnować.. a przecież sens tkwi w tym, by odszukać coś, co nie pozwoli nam się poddać. musimy upadać, po to, żeby umieć się podnieść. Podnosimy się po to, by za jakiś czas upaść znowu. Głupie? nie, takie właśnie jest życie.

Ucieczka nigdy nie pomaga.

to ja Cię utulę? utulam.

Kiedy umrę będzie to jak rozbicie się statku, a kiedy ogromny statek tonie, wiele osób, które tam są, musi iść z nim na dno.

Nie dotykaj mnie, mnie jesteś godzien!

I w jednej chwili nawet najprostsze rzeczy stają się najtrudniejsze.

Nie wiem jak zerwać z chłopakiem w walentynki?

Jestem leniwa z natury, a z naturą trzeba żyć w zgodzie ! :D

Większość przyjaźni nie urywa się, tylko więdnie, więc spraw żeby odżyła na nowo.

Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy! Bo to nie jest tylko bezsensowne pierdolenie o niczym !!!