Wylegiwanie się do południa
Wylegiwanie się do południa
Chyba już czas wygrzebać się z cieplutkiego wyrka nie?! A tak mi się nie chce. Eh uwielbiam śniadania w łóżku i wylegiwanie się do południa. Czyli wirus lenia nadal we mnie siedzi.
Mem, śmieszne teksty, memy, odpoczynek, spanie, wylegiwanie (66596)
Memy o tematyce: mem, śmieszne teksty, memy, odpoczynek, spanie, wylegiwanie, śmieszne obrazki, humor, łóżko, besty, śmieszne, lenistwo, demotywatory, nadwaga, gruba dupa, demotywator, niedowzrost, demot, uświadomienie, film, weekend, zleciało, łikend, uzmysłowienie, robota, życie, cytaty, obrazki, rozstanie, sentencje, cytat, uczucia, kwejk, cytaty o miłości, złudzenie, miłość, aforyzmy, koniec, tęsknota, te myśli,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Weekend poszedł w pizdu, a robota stoi.
Weekend poszedł w pizdu, a robota stoi.
Zapamiętam ten weekend do końca życia. Ten moment, gdy uświadamiasz sobie, że weekend poszedł w pizdu, a robota stoi. Ale film był dobry.
I chociaż wiem, że tamten czas już nigdy...
I chociaż wiem, że tamten czas już nigdy...
I chociaż wiem, że tamten czas już nigdy nie wróci to kurwa tęsknię do każdej chwili spędzonej razem...
Chodź pomaluj mój świat, kolorami tęczy...
Chodź pomaluj mój świat, kolorami tęczy...
Chodź pomaluj mój świat, kolorami tęczy na niebie...
Tłusty Czwartek, a Ty masz dietę, co wybierasz?
Tłusty Czwartek, a Ty masz dietę, co wybierasz?
Dziś Tłusty Czwartek, a Ty masz dietę, co wybierasz?
Jak pomyślę, że jutro do roboty, to mi się tak nie
Jak pomyślę, że jutro do roboty, to mi się tak nie
Jak pomyślę, że jutro do roboty, to mi się tak nie chce, że aż mi się nie chce nie chcieć...
3 kroki do szczęścia w życiu!
3 kroki do szczęścia w życiu!
3 kroki do szczęścia w życiu! 1. Controluj swoje zachowanie 2. Szukaj alternatywnych rozwiązań 3. Delektuj się każdą chwilą
Dla kobiety każdy dzień...
Dla kobiety każdy dzień...
Dla kobiety każdy dzień, jest Dniem Przytulania
Baca słyszy krzyki z podwórka: - Czego tam?
Baca słyszy krzyki z podwórka: - Czego tam?
Baca słyszy krzyki z podwórka: - Czego tam? - Bacoooo! Potrzebujecie drewna? - Nieeee! Rano baca budzi się, wychodzi na podwórko, patrzy: - O kur..! Gdzie moje drewno?!
