Szczerość, besty, dowcip, wada (677255)

-Jaka jest pana największa wada ? -Szczerość -Myślę, że to zaleta a nie wada. -Gówno mnie obchodzi co myślisz.

Każdy człowiek daje nam jakieś lekcje. Nawet Ci którzy nas zawiedli mają na nas wpływ. To dzięki nim uczymy się na błędach i jesteśmy bogatsi w doświadczenie.

Coś humoru brak. Przygnębienie. Rezygnacja.

Płyń z prądem, przyjacielu, i gdy Cię będzie unosił, leciutko mu pomagaj, omijaj rafy, walcz z mrokiem i nigdy, nigdy się nie poddawaj.

Już czuję wiosnę, trzeba ćwiczyć brzuszek, żeby na plaży wyglądać tak ... W tym sezonie się nie udało...

Kłamałem więcej niż kiedykolwiek chciałbym przyznać.

Żona: Trzy dni mnie nie ma, a tu bałagan, kot głodny, kwiatki suche. Mąż: O nie Kochanie! To ja schłem z tęsknoty!

Życie to nie poemat, to pierdolony schemat.!

Trzeba zapomnieć o niektórych sprawach i osobach, by łatwiej się żyło, większość i tak myśli tylko o sobie.

Piwo, bo inaczej jutro nie będę mogła chodzić. Kto się pisze? Łapka w górę.

Kobieta to nie tylko cycki, szkoda, że tak wielu mężczyzn o tym zapomina

Czas leczy rany? Nie. On tylko przyzwyczaja do życia z nimi.

Nie jestem singielką, jestem w związku na odległość. Mój facet żyje gdzieś w przyszłości.

Bo kiedy Ciebie nie ma jest jakość inaczej...