Jest pewien rodzaj milczenia
Cóż, uwierz mi, jest pewien rodzaj milczenia, który dodaje ci skrzydeł.
Memy o tematyce: miłość, cytat, besty, cytaty, memy, mem, cytaty o miłości, radość, uczucia, milczenie, aforyzmy, obrazki, sentencje, tęsknota, zmiany, docenianie, życie, cytaty o życiu, bzykanie, kasa, śmieszne obrazki, śmieszne, humor, podryw, spojrzenie, frajer, śmieszne teksty, alkohol, zboczeniec, podrywanie, kwejk, wygląd, adhd, litość, żarcik, upojenie, uwodzenie, głupek, perfidia, wredna, wredność, te myśli, szczerość,.
Cóż, uwierz mi, jest pewien rodzaj milczenia, który dodaje ci skrzydeł.
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam, muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia od narodzin do śmierci, tak jak kręci się ziemia trzeba się poświęcić, żeby to doceniać.
A Ty jak podrywasz? Styczeń - na litość Luty - bzykam, bez pytania Marzec - nie podrywasz Kwiecień - na kasę Maj - na ADHD Czerwiec - na zboczeńca Lipiec - uwodzisz spojrzeniem Sierpień - na wygląd Wrzesień - upajasz alkoholem Październik - na głupka Listopad - na żarcik Grudzień - na frajera
JAK MOŻNA SIĘ OBUDZIĆ PO IMPREZIE? Czyli przebudzenia po upojeniu alkoholowym: Na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie; Na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą; Na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów; Na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci; Na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś; Na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże; Na proboszcza - budzisz się w łóżku z trójką dzieci; Na króla - budzisz się na kiblu; Na spragnionego psa - budzisz się z głową w kiblu; Na ginekologa krótkowidza - budzisz się z krzakami w zębach i nosem w piździe; Na drwala - budzisz się i jesteś narąbany; Na psa - budzisz się i jesteś w suce; Na niewolnika - budzisz się w robocie; Na tirowca - budzisz się za kierownicą; Na kaskadera - budzisz się za kierownicą w jadącym samochodzie; Na grabarza - budzisz się na cmentarzu; Na zombie - budzisz się w trumnie; Na: o ja pierdolę - budzisz się i słyszysz nawet jak trawa rośnie; Na ornitologa - budzisz się z ptakiem w dupie (ewentualnie w ustach); Na ZUS - chlałeś za darmo i nadal masz fazę; Na Jezusa - budzisz się po 3 dniach; Na policjanta - z pałą w ręku; Na Mikołaja - z worem na plecach; Na kolarza - z dwoma pedałami.
Rozmawiają dwie blondynki: - Wiesz, zastanawiałam się, jaki jest szczyt wrażliwości? - Przeziębić się na skutek zimnego przyjęcia?
Nauczycielka: - zaraz zadzwonię do twoich rodziców! Uczeń: - Czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się ze swoich problemów w pracy?
Wyjdź kłopotom naprzeciw, a spotkasz ich o połowę mniej.
W biurze, koleżanka do koleżanki: - Byłaś u szefa na dywaniku? - Tak, a skąd wiesz? - Wzorek Ci się odcisnął na plecach.
Co mówi matematyk żeby ktoś się od niego odczepił? - odpierwiastkuj się ode mnie ty ilorazie nieparzysty, bo jak cię zalgorytmuję to ci zbiór zębów wyjdzie poza nawias!
Jerzy Owsiak - WOŚP Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Ten facet robi więcej dobra niż wszyscy jego przeciwnicy razem wzięci... !!!
Zanim zmarnujesz swój czas dając komuś kolejną szansę rozejrzyj się czy obok nie ma kogoś kto czeka na pierwszą.
Kiedy osiedlowa karyna podchodzi do Ciebie i ziomali i mówi: zgadnijcie kto zostanie tatą?