Wrogowie, śmieszne teksty, czołg (681802)

Wstaw to na swojego FB jeśli też masz czołg w garażu. Bo wrogom też trzeba dać szansę na ucieczkę

Byłam prawie pogodzona z losem. Cios spadnie wcześniej czy później, a na razie trzeba się cieszyć każdym najmniejszym drobiazgiem. Byle to trwało jak najdłużej.

Nie wymażę nic z mojego życia. Każda rzecz, nawet najmniejsza doprowadziła mnie do tego, kim jestem teraz. Rzeczy piękne nauczyły mnie kochać życie. Rzeczy złe nauczyły mnie jak żyć.

Takie dzikie zapalczywe. W gęstym lesie wychowane! No co się paczysz? Chcesz wpierdol? mściciel! o rany! takie straszne!

Dobra kumpela to taka, której poziom popierdzielenia umysłowego jest wprost proporcjonalny do twojego

Rwie się wątła nitka cnoty w labiryncie ochoty...

Ludzie często nie zdają sobie sprawy jak, nawet nieświadomie ranią innych. Nie chodzi tu o jakiekolwiek rany fizyczne, ale o słowa. Te, które często nieumiejętne wypowiedziane potrafią zniszczyć wszystko. Te, które ranią sto razy mocniej od czynów.

Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć.

Wspomnienia mają to do siebie, że chcesz czy nie chcesz i tak wracają.

Agent 007 vs. Agent 0,7

Jakież to pospolite sprężyny wywołują ruch w świecie: trochę węgla ożywia okręt, trochę serca, człowieka.

Z przeciwności rodzi się cierpliwość. Z cierpliwości rodzi się wytrwałość, z wytrwałości kształtuje się charakter, a dzięki charakterowi rodzi się nadzieja. Nadzieja daje siłę, a siła jest niezbędna do osiągania celów.

Jasiu chwali się koledze: - Moja mama to jeździ jak piorun. - Tak szybko? - Nie, tak często wali w drzewa.

W blasku mojej zajebistości, to Ty się możesz jedynie poopalać!