Mem, szkoła, śmieszne, nauka, wolne (695596)

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.

Lubię czasem powagarować Czasem dzień, dwa. Ewentualnie cały tydzień.

Chłopak na balu pyta blondynkę: - mogę cię poprosić do walca? - zgłupiałeś? To też nie miałeś czym przyjechać.

Ten, kto stracił coś, co uważał za swoje, uczy się w końcu, że nic nie jest jego własnością.

WEEKENDZIE trwaj wiecznie!

Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać!

Co powinien zrobić prawdziwy dżentelmen po romantycznej kolacji? Pomóc kobiecie spalić kalorie.

Coś nam każe zmieniać miejsce, opuszczać jedno, witać drugie, czuć więcej.

Jedno głupie przepraszam nie załatwi sprawy!

Nie mówię, że nie powinieneś realizować celów i spełniać marzeń. Po prostu nie rezygnuj z tego, co dzieje się teraz, dla nieznanej przyszłości. Może ominąć cię wiele szczęścia, kiedy będziesz czekał na lata, które mogą nigdy nie nadejść. Nie trać czasu, bo przegapisz chwilę obecną, a przyszłość wcale nie jest taka pewna.

- Popękały mi wargi - Kup wazelinę - Wazelina jest do dupy

- Mówi, że ma biuro z fajnym widokiem i płacą mu za podróżowanie samochodem za pół miliona. Chyba się z nim przerucham. Po wszystkim... - No więc czym się właściwie zajmujesz? - Jestem kierowcą autobusu.

Ja vs. życie

Prawdziwą bowiem karą, jedynie rzeczywistą, jedynie zastraszającą i skuteczną jest ta, która istnieje w świadomości własnego sumienia.

Widzisz to?