Besty, kawa, śmieszne, demotywatory, śmieszne teksty, humor, praca (703218)

Praca może poczekać. Praca nie wystygnie, a kawa tak.

W sądzie trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie kochanka) wstała i jasno dała do zrozumienia sędziemu, że dzieci należą się jej. To ona je urodziła, więc to są jej dzieci. Sędzia zwrócił się do męża, co on ma do powiedzenia. Maż przez chwilę milczał, po czym powoli podniósł się z krzesła i rzekł: - Panie sędzio, kiedy wkładam złotówkę do automatu ze słodyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik należy do mnie, czy do automatu?

Dzisiaj dwulatki potrafią obsługiwać telefony, tablety i telewizory. Kiedy ja miałem dwa lata, jadłem błoto i piasek z piaskownicy.

Przynajmniej raz w życiu kobiecie należy się szczęśliwe małżeństwo.

Gdzie podziały się te czasy kiedy bałaś się przeklinać? Poszły się jebać.

Ja z dziewczyną na Walentynki

Czasami za późno sobie uświadamiamy, że na kimś nam cholernie zależy. Potem to wszystko już przepada. I pozostaje nadzieja. Nadzieja na lepsze jutro, że to wszystko jeszcze powróci

Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje,

- Dlaczego powinniśmy Panią zatrudnić? - Bo prowadzicie rekrutację

Nigdy nie ukrywaj tego co dręczy Cię, bo fałszywy uśmiech to najgorsza rzecz.

Są takie osoby, których mimo wszystko nie potrafimy zapomnieć, o których istnieniu pamiętamy zawsze choć nie chcemy o tym mówić. nieważne, że wygasło to co było między nami, jakieś uczucie, przyjaźń czy miłość, sentyment gdzieś na dnie pozostanie do samego końca a blizny w pamięci jeszcze nie raz zostaną rozdrapane.