Jak jest poziom Twojego szczęścia?
Jak jest poziom Twojego szczęścia? Normalny, szczęśliwy, super szczęśliwy.
Memy o tematyce: kwejk, trawka, szczęśliwy, memy, trawa, humor, śmieszne obrazki, śmieszne teksty, marihuana, besty, śmieszne, mem, uczucia, sentencje, lovsy, miłość, te mysli, te myśli, mężczyzna, obrazki, dożywocie, cytaty o miłości, aforyzmy, więzienie, cytat, cytaty, trwałość, cierpienie, rozstania, strata, tęsknota, powroty, rozstanie, wspomnienia, przyzwyczajenie, nienawiść, upór, przetrwanie, determinacja, związek,.
Jak jest poziom Twojego szczęścia? Normalny, szczęśliwy, super szczęśliwy.
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
Dopiero kiedy zapragniesz wracać, zaczynasz rozumieć jak daleko odszedłeś.
Nie tęsknisz tak do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za smsami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym by ktoś zapytał jak minął Ci dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać na Twojej twarzy uśmiech.
Nawet jeśli znikniesz, tak po prostu, z dnia na dzień, z minuty na minutę, zawsze będziesz w moim sercu. Nawet, jeśli między nami pojawi się huragan słów, które wszczepią się w nasze tkanki sprawiając ból, Ty zawsze będziesz główną i przewodnią myślą w moim umyśle. Nawet jeśli nie będziesz chciał mnie znać, będziesz mówił, że to nie to, że nasz związek jest pomyłką, a ja byłam tylko błędem, nie będę miała Ci tego za złe. Pewnie pomyślisz sobie Dziwna i odejdziesz, ale wiedz, że gdyby nie Ty, wciąż ukrywałabym się w cieniu, nie miałabym odwagi pokazać światu uczuć, które tak długo w sobie tłumiłam. Mogę Cię znienawidzić tak jak Ty mnie, jednak zawsze kochać Cię będę bardziej. Paradoks za paradoksem, który sprawił, że miłość zaczęła wypiętrzać się przed moimi stopami, a ja, małymi kroczkami będę wspinać się na tą górę, która na każdym kroku, szykować nam będzie nowe niespodzianki.
Niedziela, pół dnia łeb boli po wczorajszym, drugie pół przed jutrzejszym.
Życie to jeden wielki, śmierdzący bajzel i na tym polega jego piękno.
Dziś mam imieniny. Nie musicie mi składać życzeń, wystarczy że będziecie mnie wielbić na kolanach.
Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba wracać do domu. Mówi więc do niej: Daj trochę wódki, ochlapię się, to żona nie będzie czuła Twoich perfum. Facet wraca do domu, a żona wali go po mordzie. - Za co? - Myślałeś, że jak się poperfumujesz, to nie poczuję, że wódkę piłeś?
Idzie sobie mały krecik przez las i cały czas radośnie wyśpiewuje: - La, la, la, ja jestem bogiem, ja jestem bogiem, la, la, la. Po jakimś czasie spotyka lisicę. - Kreciku, a co ty tak wyśpiewujesz, toć ty jesteś krecikiem a nie bogiem - dziwi się lisica. - Jestem, jestem bogiem, zaraz ci to udowodnię - stwierdza krecik i opuszcza spodnie. - Ooo mój boże! - mówi lisica.