Nie obchodzi mnie, co o mnie myślisz...
Nie obchodzi mnie, co o mnie myślisz. Chyba, że uważasz, że jestem super, w takim przypadku masz rację.
Memy o tematyce: śmieszne obrazki, mem, opnie, śmieszne teksty, śmieszne, besty, racje, memy, humor, życie, obrazki, cytaty, ból, cytat, strata, cytaty o życiu, aforyzmy, sentencje, cierpenie, porażka, samopoczucie, szurnięcie, żart, starter, kwejk, penis, mały, miara, długość, wielkość, dowcip, kawały, żarty, kawał, dowcipy, kibel, sraka, antykoncepcja, jedzenie, kanapki, podniecenie, mężczyźni, uczucia, fajne, zbok,.
Nie obchodzi mnie, co o mnie myślisz. Chyba, że uważasz, że jestem super, w takim przypadku masz rację.
Stracić naprawdę kogoś bliskiego to bardzo bolesna strata. To tak jakby uciąć ptaku skrzydła i kazać mu latać.
Spójrz na siebie. Ogarniasz świat, niczego się nie boisz. Ja za to boję się wszystkiego. I jestem szurnięta. Może nawet myślisz że jestem szurnięta tylko odrobinę, ale to dlatego, że pokazuję ludziom zaledwie wierzchołek góry lodowej mojego szurnięcia. Pod powierzchnią lekkiego szurnięcia i niedostosowania społecznego jestem całkowitą porażką.
Zmierzyłem sobie małego. Prawie 37. Od dziś zawsze będę mierzył termometrem.
Siedzi facet na kiblu, sra i ciśnie yyy... Przechodzi żona i gasi światło w kiblu. A tu nagle słyszy: - O Jezu o Jezu. Zaświeca z powrotem a facet na to: - O jak dobrze, że to światło bo myślałem ze mi oczy pękły!
Mężczyźni też mają uczucia! Głód i podniecenie! Jeżeli widzisz, że ptaszek nie staje, zrób mu kanapki.
Podążaj za swoimi marzeniami! Tylko one znajdą dla Ciebie właściwą drogę.
Mam ochotę zrobić coś gwałtownego, może nawet drastycznego !
Młode małżeństwo dorobiło się synka, osobnik ten był normalny tylko nie cierpiał mleka i innych przetworów mlecznych. Pewnego ranka mamusia wychodzi do sklepu kupić synkowi drożdżówkę i mówi tatusiowi: - Ja wychodzę, a ty spróbuj dać mu mleko Po powrocie... pełne zdziwienie! Synek zjadł mleczną zupę. - Jak to zrobiłeś? - pyta męża. - Aaa... opowiadałem mu różne rzeczy... no i zjadł. - Co mu opowiadałeś? - No, że jak nie będzie jadł mleka... to będzie miał małego członka. Na to żonka - trzask go w pysk! - Ty świnio! Dzieciakowi takie świństwa opowiadasz?! Po ok. 30 minutach wpada do pokoju i znowu wali męża po pysku. - A teraz to za co?! - krzyczy stary. - Za to, że jak byłeś mały to mleka nie piłeś!!!