Besty, cytaty o przyjaźni, przyjaciółki (729786)

Pewnego dnia dwóch facetów pojechało na biwak. Jeden z nich został zaatakowany przez żmiję, która ukąsiła go w penisa. Wrzasnął do kolegi: - Dzwoń do lekarza i spytaj, co mamy robić! Kolega więc mówi lekarzowi, że kumpel został zaatakowany przez żmiję. Lekarz poradził: - Musi pan wyssać truciznę, inaczej w ciągu 12 godzin umrze. Ukąszony pyta: - I co, co powiedział lekarz? - Że umrzesz w ciągu 12 godzin.

Świat bez niektórych ludzi naprawdę mógłby być piękny.

Nie bierz życia na serio. I tak nie wyjdziesz z niego ŻYWA.

Uwielbiam ludzi, którzy potrafią mnie rozśmieszyć, kiedy wcale nie mam ochoty się uśmiechać.

A ja udaje, że jesteś mi obojętny tylko dlatego, że dałeś mi wyraźny znak, że już mnie nie potrzebujesz.

-Była sobie kredka i 2 ołówki, kredka zaszła w ciąże. -Z kim? -Z tym bez gumki ; D

Ci którzy wywołują najpiękniejszy uśmiech, potrafią wywołać najgorsze łzy.

Prawdziwy gracz nie interesuje się dziewczynami

- Bardzo mi przykro z powodu tragedii - Jakiej tragedii? - Twojej fryzury!

Za co trzymają się hydraulicy? Za wory.

W normalnym świecie nie można nacisnąć klawisza: nowa gra. Rzeczywistość właśnie na tym polega, że nie można się cofnąć i zacząć grać od nowa.

Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

Chciałem zabrać ją w podróż na Księżyc, wszystko bym dla niej zrobił, a tak naprawdę powinienem był stanąć z nią mocno na Ziemi.

Serce krwawi, dusza krzyczy, ja się uśmiecham.

W życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spieprzyć życiorys.