Śmieszne teksty, kwejk, memy, mem, fejs (73639)

Ale faza - taniec brzucha xD

Mniej lub lepiej znane, wyszukane tosty: 1. Jak nazywa się przesolona firana? - Zasłona 2. Jaka jest tajemnica Arkadiusza? - Sekretarka 3. Jaki jest ulubiony aktor Bin Ladena? - Zamachowski 4. Dlaczego w sejmie śmierdzi? - Bo posłowie gówno robią 5. Co robią mechanicy Subaru? - Rozkręcają imprezę 6. Jakie są ulubione chipsy hydraulika - Kranczipsy 7. Jak nazywa się Ada, która gra? - Plejada 8. Czego nie ma w lesie iglastym? - Nie ma lipy 9. Po co dresiarz idzie do lasu? - Poziomki 10. Co robi grabarz? - Częstochowa 11. Jak nazywa się byk po diecie? - Skurczybyk 12. Państwo na jedną literę - Samoa 13. Jak nazywa się koza zamoczona w kleju? - Glukoza 14. Jak nazywa się 8 małżonka wdowca? - Usmażona 15. Jak nazywa się rodzic transseksualisty? - Transparent 16. Jak nazywa się ryba po spożyciu alkoholu? - Ryba piła 17. Kim może zostać kobieta po elektronice? - Robotem kuchennym 18. Jak nazywa się człowiek chodzący do lasu? - Golas 19. Czemu alkoholicy nie chodzą do kina? - Bo film się urywa 20. Czym oddycha por? - Pornosem

To, że kobieta słabo gotuje nie znaczy, że jest słaba w kouchni

Choinka dla nerda

A wy jak spędzacie WALENTYNKI?

Wstaw to na tablicę osobie, której inteligencja już dawno odeszła w zaświaty

Wszystko się kończy, wszystko przeminie... I sen się przerwie, słodkie marzenie... Lecz coś jest w duszy, co nigdy nie minie... I wciąż trwać będzie, a tym jest - wspomnienie...

Zastanawiam się po co się starasz jeżeli za jakiś czas i tak odejdziesz do innej .;/

Pożółkły liść przypomniał mi, ile to lat minęło. Zgubionych chwil przez palce przepłynęło. I nie mam żalu w sobie dziś, choć wiele przegapiłam. Nie raz, nie dwa ten sen się śni, że wciąż naiwna byłam. Popełniam błędy nieświadomie, za jakiś czas się pewnie dowiem. I znów przeżyję rozczarowanie, bo przecież ludzie dobrzy są, choć czasem zwykli dranie.

Bóg nie mógł być wszędzie, więc stworzył babcię.

80-latek chce się kochać z żoną. - Ale tylko z prezerwatywą - zaznacza żona. - Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża - przekonuje mąż. - Ale salmonella od starych jaj tak!