Kopalnia, mem, kawały, kawał (754630)

Kopalnia. Do szatni wpada dyrektor: - Kto wczoraj pił?! - pyta. Grobowa cisza, w pewnej chwili Janek mówi: - Ja piłem. - To się zbieraj, idziemy na klina. A reszta do roboty!

Chcesz zniszczyć słowami człowieka, któremu na Tobie zależy? Powiedz, że go kochasz i odejdź.

Nie wro­gowie, a przyjaciele zadają największe cierpienie. Nikt i nic nie może zranić Cię bardziej niż fałszywa przyjaźń, po której następuje samotność.

Wszystko mam dzisiaj tak bardzo w dupie

Zaufanie - gdy wiesz, że druga osoba nie wykorzysta chwili Twojej słabości.

Wszyscy od czasu do czasu bywamy niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.

Stwarzanie nadziei, gdy w rzeczywistości jej nie ma, to okrucieństwo. Fałszywa wiara wywołuje rozczarowanie, ból i wściekłość, przez co niełatwe sprawy stają się jeszcze trudniejsze.

Bo każde spojrzenie w Twoje oczy, jest powodem, by nadal Cię kochać.

Nigdy się nie poddawaj! Choćby brakowało Ci już sił. Nigdy! Bo pamiętaj, że gdzieś tam daleko czeka na Ciebie szczęście o które warto było powalczyć.

Przecież jest weekend i nie kupiliście WÓDKI?