Besty, śmieszne, ginekolog, żart, łechtaczka, neurolog, humor, żarty, kawał, memy (773992)

Mam stanowczy przesyt życia rodzinnego, pożądam ciszy i samotności bez nieustannych ofert dokarmiania.

Przychodzi ginekolog do neurologa w poradni Ginekolog: Jędruś mówię Ci coś niesamowitego. Mam pacjentkę w gabinecie co ma łechtaczkę jak arbuz.. Neurolog: Co ty niemożliwe. Ginekolog: No choć zobacz. Neurolog: Nie mam czasu mam pełno pacjentów. Ginekolog: No chodź na chwilę Idą do gabinetu ginekologa, a tam pacjentka leży na fotelu, ale na oko neurologa łechtaczka całkiem normalna: Neurolog: no przecież normalna. Ginekolog: No, ale spróbuj...

- Płaczesz ? - Nie... - Tylko co ? - Tylko nie mam już do tego wszystkiego siły...

Adwokat do klienta: - Mam dla pana zła i dobrą wiadomość. Analiza DNA wykazała, że na miejscu zbrodni znaleziono pańską krew. - Oj, to źle... a... ta dobra? - Cholesterol i cukier w normie.

Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne tracimy radość i sens tego, co przed nami.

Jest to cnota nad cnotami, trzymać język za zębami.

Szczęście to chwilowa iluzja.

Sikają dwaj goście, jeden pyta się drugiego: - dlaczego tak cicho lejesz? - a bo leje po spodniach - a nie szkoda ci spodni? - nie, bo leje po twoich.

Czekam na mojego chłopaka. On zakłada kondoma.

Mówiąc tajemnice przyjacielowi mam zaufanie, ale jednak nie raz się mylę wtedy mam ochotę mu wpieprzyć.

Chcesz się wykąpać?

Kiedy w klubie poleci Twój ulubiony kawałek