Kawał, żart, mem, humor, kiblowanie, besty, kontrakt, żarty, dowcip (774485)

Syn piłkarza wraca z zakończenia roku. -Tato mój kontrakt z 4 klasą został przedłużony o rok.

Dziś jest Dzień Chłopaka

Jeżeli jeszcze nie spotkałaś mężczyzny z którym chciałabyś się zestarzeć, nie martw się... bez niego też się zestarzejesz może tylko trochę wolniej...

Otwórz oczy i wytańcz swoją historię albo zamknij je i śnij dalej swój piękny sen.

Przyjaciele są jak anioły... Nie podnoszą, gdy upadniesz... Oni nie pozwalają upaść...

Facebook i smsy to nie miłość. To iluzja, która musi się kiedyś skończyć.

Ja potrzebuję kogoś... Kto nie zdradzi... nie porzuci... Kogoś dla kogo - na zawsze, nie oznacza - na 2 miesiące... Kogoś kto wysłucha... Zrozumie... Pokaże, że mu zależy... I po prostu będzie...

Ach, to cudnie komfortowe, że kiedy mnie ojciec wkurwi, to nie muszę już siedzieć zaciskając zęby, a mogę jebnąć drzwiami i odjechać z piskiem opon.

Przychodzi chłopak do spowiedzi: - Proszę księdza, uprawiałem sex oralny. - O! Ciężki grzech. A z kim? - Nie mogę księdzu powiedzieć. - Może z Kryśką od Zarębów? - Nie. - A może z Kaśką od Kowali? - Nie. - Powiedz, bo rozgrzeszenia nie dostaniesz! - No naprawdę nie mogę, proszę księdza. - To może z Zośką od Graboszy? - Nie. - Idź, nie dam ci rozgrzeszenia. Wychodzi chłopak z kościoła - czekają na niego kumple. - I co? Dostałeś rozgrzeszenie? - pytają. - Nie, ale namiarów parę mam.

Ludzie mają w zwyczaju z całego serca wierzyć w fikcję, żeby móc ignorować prawdę, której nie potrafią zaakceptować.

Są święta, więc jestem leniwym kotem

A gdy jesteś świat się śmieje słońce świeci, wiatr nie wieje i przy tobie wciąż jest lato. Przyjacielu dzięki za to!