Skierowanie, dowcipy, kawały (781381)

problem jest taki, że na wszystko nie starczy.

Lepszy jeden mały dobry uczynek od tysiąca uroczyście wygłoszonych obietnic.

Każda chwila z Tobą to szczęście, którego nie oddam nikomu.

Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta: - Kiedy miał pan ostatnio stosunek? - Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie. Wykręca numer i mówi: - Agnieszka, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks? - A kto mówi?

Przychodzi baba do lekarza z kierownicą w plecach. - Kto panią tu skierował?

Książki kochają każdego, kto je otwiera, dając mu poczucie bezpieczeństwa i przyjaźni, niczego w zamian nie żądając. Książki nigdy nie odchodzą, nawet wtedy gdy się je źle traktuje.

Smutek smutek, tylko smutek, wciąż smutek. Już mam wrażenie, że jest okej, że mam szczęście blisko siebie, lecz po chwili okazuje się, że to był jedynie kolejny podstęp losu.

Zaświecę światło bo błądzisz kobieto

Jak zrozumieć kobietę?

Z ludźmi jest tak jak z zegarkami! Najważniejsze jest to, co mają w środku.

Jestem niewinny

Kochanie pamiętam i myślę o Walentynkach

Tonąc na morzu strat już nie mam nic do stracenia i może to morze strat, a może to już ocean.