Chcę chłopaka, który będzie
Chcę chłopaka, który będzie
Chcę chłopaka, który będzie całował mnie zawsze i wszędzie.
Wymagania, wklejka, sentencje, memy, ideał (787200)
Memy o tematyce: wymagania, wklejka, sentencje, memy, ideał, życie, obrazki, aforyzmy, fejs, te myśli, cytaty o życiu, besty, pragnienia, facebook, cytat, lovsy, tablica, pocałunki, cytaty, mem, te mysli, rozstania, miłość, powroty, zwązek, cytaty o miłości, uczucia, przyjaciółka, zrozumienie, przyjaźń, przyjaciółki, przyjaciele, pies, przyjaciel, demot, demotywator, cytaty o przyjaźni, basen, śmieszne, śmieszne obrazki,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Wracanie do siebie po rozstaniu jest jak odgrzewany
Wracanie do siebie po rozstaniu jest jak odgrzewany
Wracanie do siebie po rozstaniu jest jak odgrzewany obiad, niby masz co jeść, ale to już nie smakuje.
Bo widzisz stary
Bo widzisz stary
Bo widzisz stary tylko ty mnie potrafisz zrozumieć, choć nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy
Ale wolno jedzie, pewnie baba
Ale wolno jedzie, pewnie baba
Ale wolno jedzie, pewnie baba. Mówiłem, że baba.
Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą
Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą
Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą spały. Zapytasz, zbudzisz, i znacznie więcej Niż myślisz pytań powstanie.
Ile czeka się w kolejce do lekarza specjalisty z NFZ
Ile czeka się w kolejce do lekarza specjalisty z NFZ
W oczekiwaniu do specjalisty.
Władysław Jagiełło to najlepszy król
Władysław Jagiełło to najlepszy król
Władysław Jagiełło to najlepszy król. Nawet po śmierci rządzi w Polsce.
Babcia pomaga przy projekcie na biologię
Babcia pomaga przy projekcie na biologię
Babcia pomaga przy projekcie na biologię
Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się...
Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się...
Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę. Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca nic, a zakonnica ponownie: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca w końcu wykumał o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica sie wypięła: - Tylko w d...ę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza. Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIRa i jadą dalej. Nagle zakonnica odzywa się: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.
