Trawa, żart, kawały, śmieszne obrazki (791676)

Od miesiąca, codziennie czuję się tak, jakbym wracała z własnego pogrzebu.

Są OSOBY którym możesz wyspowiadać się ze wszystkiego :)

W niedzielę dobrze jest wstać na obiad, a potem z drzemki poobiedniej przebudzić się na kolację!

Ładne mamy lato tej zimy

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko mają nas w dupie.

Nieoczekiwany .... i nagle jakby świat stał się odrobinę lepszy niż przed chwilą.

Miłość to dotrzymywanie obietnic, wbrew wszystkiemu.

Blondynka u doktora: - Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił! - Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią.. - A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał! - Nie! Posmaruję to miejsce, gdzie panią użądlił! - Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem. - Kretynko! Posmaruję tą część ciała, w którą cię uciął! - To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli! - Który konkretnie? - A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...

Mój jedyny talent to udawanie kogoś szczęśliwego, z uśmiechem na twarzy kroczącego ulicą..

Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę. - Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta. - A ja 40 królików, rwij trawę! odpowiada taksówkarz.

Zachowaj tylko te wspomnienia, które dają ci radość.

Nie jestem gruba, po prostu ławo mnie zobaczyć

- Kochanie chyba miałaś poodkurzać - Faktycznie - Widzisz, jak dobrze że masz męża?

Nigdy nie można wrócić do tego co już się stało.