Mem, humor, śmieszne teksty, nalot, musztra, śmieszne (794798)

Dobra chłopaki, Janusz umył auto, wiecie co macie robić!

Im dłużej na Ciebie czekałam, tym bardziej mi Ciebie brakowało. Dlatego postanowiłam już więcej nie czekać.

Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się go: - Jasiu jak było w szkole? - A dobrze Pani mnie wyróżniła, powiedziała, że cała klasa to debile, a ja największy.

Nie chce więcej słuchać twoich kłamstw. Zabiłeś te miłość, zabiłeś nas. Odejdź proszę, odejdź gdzie się da. Nie ma dla nas szans, już nie ma nas.

No cóż plany mieliśmy, ale one tak jak by się spaliły.

No dobra, weekend wylądował. Pamiętajcie - kulturalnie i bez patologii. Zwłaszcza oszczędzajcie się na dzisiejszych imprezach, żeby jutro się na jakiś nagrobek nie wywalić i nie pochlapać płaszcza woskiem.

Dotrwaliśmy do weekendu!

Jeśli kogoś kochasz nic na świecie nie przeszkodzi Ci w okazywaniu tego.

On może mnie rozebrać do naga, a ja odwdzięczę mu się tym samym. Możemy tak leżeć całując się, łaskotając i śmiejąc się z durnych żartów i żadnemu z nas nie będzie głupio. Nie rozbiera mnie dlatego, że chce mnie przelecieć, tylko po to by być na tyle blisko fizycznie i psychicznie jak to tylko możliwe.

A więc... dlaczego porzucił Pan poprzednią pracę? No cóż... firma się przeniosła, nie powiedzieli mi dokąd... A ty jak często zmieniasz prace?