Jesteś dobrem i złem. Jesteś smutkiem i szczęściem
Jesteś dobrem i złem. Jesteś smutkiem i szczęściem. Jesteś łzami i uśmiechem. Jesteś kochankiem i przyjacielem. Jesteś po prostu wszystkim.
Memy o tematyce: tablica, cytaty o miłości, mem, uczucia, sentencje, wyznanie miłosne, te myśli, memy, facebook, obrazki, miłość, fejs, cytat, besty, te mysli, wklejka, cytaty, lovsy, fb, aforyzmy, wybaczenie, zaangażowanie, uczucie, zakochanie, zrozumienie, wytrwałość, przerwa, kawał, żart, humor, żarty, śmieszne, kawały, dowcipy, alkohol, wódka, diabeł, picie, śmieszne obrazki, polak, polska, dowcip, kwejk, impreza, piwo,.
Jesteś dobrem i złem. Jesteś smutkiem i szczęściem. Jesteś łzami i uśmiechem. Jesteś kochankiem i przyjacielem. Jesteś po prostu wszystkim.
Wybaczyła mu czekanie. Wiadomości, których nie wysyłał. Zdjęcia, których nigdy nie było. Życia, w których go szukała. Wybaczyła mu. Bo co innego można zrobić wobec kochanego człowieka, który nigdy nie miał odwagi, aby z Tobą być? Wybaczyła mu, bo on był jej wszystkim, a ona jego niczym...
Dlaczego diabeł nigdy nie zawita do Polski? Nikt nie przepije polaka!
JAK MOŻNA SIĘ OBUDZIĆ PO IMPREZIE? Czyli przebudzenia po upojeniu alkoholowym: Na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie; Na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą; Na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów; Na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci; Na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś; Na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże; Na proboszcza - budzisz się w łóżku z trójką dzieci; Na króla - budzisz się na kiblu; Na spragnionego psa - budzisz się z głową w kiblu; Na ginekologa krótkowidza - budzisz się z krzakami w zębach i nosem w piździe; Na drwala - budzisz się i jesteś narąbany; Na psa - budzisz się i jesteś w suce; Na niewolnika - budzisz się w robocie; Na tirowca - budzisz się za kierownicą; Na kaskadera - budzisz się za kierownicą w jadącym samochodzie; Na grabarza - budzisz się na cmentarzu; Na zombie - budzisz się w trumnie; Na: o ja pierdolę - budzisz się i słyszysz nawet jak trawa rośnie; Na ornitologa - budzisz się z ptakiem w dupie (ewentualnie w ustach); Na ZUS - chlałeś za darmo i nadal masz fazę; Na Jezusa - budzisz się po 3 dniach; Na policjanta - z pałą w ręku; Na Mikołaja - z worem na plecach; Na kolarza - z dwoma pedałami.
Jakież to pospolite sprężyny wywołują ruch w świecie: trochę węgla ożywia okręt, trochę serca - człowieka.